W 10. rocznicę "Peaky Blinders" twórca przypomina, że "historia jeszcze się nie skończyła". Co z filmem?
Karol Urbański
14 września 2023, 14:43
"Peaky Blinders" (Fot. BBC)
Dwa dni temu (12 września) minęło równo 10 lat od emisji pierwszego odcinka "Peaky Blinders". W okrągłą rocznicę serialu Steven Knight przypomniał fanom, że ta "historia jeszcze się nie skończyła". A co z zapowiedzianym filmem?
Dwa dni temu (12 września) minęło równo 10 lat od emisji pierwszego odcinka "Peaky Blinders". W okrągłą rocznicę serialu Steven Knight przypomniał fanom, że ta "historia jeszcze się nie skończyła". A co z zapowiedzianym filmem?
Dekadę temu na BBC Two wyemitowano premierowy odcinek "Peaky Blinders". 10. rocznica kultowego serialu to doskonała okazja, by raz jeszcze przypomnieć fanom, że historia gangsterów z Birmingham nie dobiegła końca. Doskonale pamięta o tym twórca projektu Steven Knight, który podzielił się kilkoma słowami w sprawie przyszłości cyklu.
Peaky Blinders – 10. rocznica serialu. Czy będzie film?
Z okazji 10. rocznicy "Peaky Blinders" oficjalne konto serialu na Twitterze X podzieliło się sentymentalnym wpisem Stevena Knighta, w którym twórca gangsterskiego dramatu przypomniał fanom na całym świecie, że ta "historia jeszcze się nie skończyła". Tekst Brytyjczyka nawiązuje oczywiście do zapowiedzianego kilka lat temu filmu kinowego.
— Trudno uwierzyć, że minęło już 10 lat, odkąd Tommy Shelby po raz pierwszy przejechał na czarnym koniu ulicami Birmingham. Fenomenalny sukces serialu na całym świecie zawdzięczamy błyskotliwości i ciężkiej pracy lojalnego zespołu, który go stworzył. Minęło 10 lat, a historia jeszcze się nie skończyła. Obserwujcie tę przestrzeń.
A decade today since Series 1 Episode 1 of Peaky Blinders first aired, on BBC Two.
Huge thanks to our incredible fans for the past ten years. Here's to the next ten…#PeakyBlinders pic.twitter.com/FUsCEoJMzT
— Peaky Blinders (@ThePeakyBlinder) September 12, 2023
Po zakończeniu serialu na sześciu sezonach w 2022 roku Knight zapowiedział realizację filmu kinowego w miejsce kolejnych odcinków. Choć od ogłoszenia minęło już sporo czasu, do tej pory fani nie doczekali się żadnych oficjalnych wieści w tej sprawie. W lipcu minionego roku twórca "Peaky Blinders" stwierdził, że ekipa planuje wejść na plan zdjęciowy w drugiej połowie 2023 roku.
— Mam nadzieję, że zaczniemy kręcić w ciągu 18 miesięcy. A potem oczywiście złożymy to wszystko w całość. Nie wiem. To zależy od dystrybutorów i innych rzeczy, kiedy to wyjdzie – powiedział ponad 12 miesięcy temu Knight.
Na drodze do rychłego powrotu na plan ekipie stoi przede wszystkim napięty grafik poszczególnych członków zespołu. Podczas gdy Cillian Murphy spędził kilkanaście ostatnich miesięcy, pracując nad "Oppenheimerem" i promując film, Knight był równie zajęty, choćby realizacją serialowej adaptacji "Światła, którego nie widać", którą w listopadzie obejrzymy na Netfliksie. W tym momencie największym problemem jest jednak strajk scenarzystów i aktorów, który uniemożliwia niemal wszystkie produkcje. Nawet jeśli scenariusz jest już gotowy, możemy założyć, że przynajmniej część aktorów to członkowie SAG-AFTRA, co skutecznie paraliżuje plany produkcyjne.
A co może czekać nas w samym filmie? Swego czasu Knight mówił, że chciałby przenieść czas akcji "Peaky Blinders" o kilka dekad do przodu, wrzucając gangsterów z Birmingham w realia II wojny światowej i czasów bezpośrednio po wojnie.
— Miałem to w głowie od pewnego czasu, historię z "Peaky Blinders" podczas II wojny światowej, i wybrałem trzy prawdziwe historie, które włączam do filmu. Prawdziwe, ale sekretne i nieznane. Zawsze jestem tego ciekawy, ponieważ podczas II wojny światowej tak dużo się dzieje, jest tak dużo śmierci i zniszczenia, wiele z rzeczy, które się wydarzyły, nie przedostało się do książek historycznych. Więc to są rzeczy, na których się koncentruję.
Jakichkolwiek planów nie snułby Knight na temat kolejnych odsłon "Peaky Blinders", wygląda na to, że na pierwsze oficjalne doniesienia w tej sprawie przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać. Być może post Brytyjczyka z okazji 10. rocznicy serialu rzeczywiście oznacza, iż potencjalna wiadomość nadejdzie niebawem. Do tego czasu pozostaje być cierpliwym, bo może się okazać, że historia nie skończy się też wyłącznie na filmie.