Widzowie wypatrzyli błędy w 7. sezonie "Outlandera". A twórca serialu na to: wiemy, że są, to tak ma być
Karol Urbański
13 września 2023, 13:43
"Outlander" (Fot. Starz)
Twórcom serialu "Outlander" zdarzają się pomyłki w ciągłości akcji, fabularne dziury i błędy. Showrunner zapewnia, że ekipa zdaje sobie z nich sprawę – i wyjaśnia, czemu przechodzą nad tym do porządku dziennego.
Twórcom serialu "Outlander" zdarzają się pomyłki w ciągłości akcji, fabularne dziury i błędy. Showrunner zapewnia, że ekipa zdaje sobie z nich sprawę – i wyjaśnia, czemu przechodzą nad tym do porządku dziennego.
Co z tego, że twórcom serialu "Outlander" raz na jakiś czas zdarzy się mała wpadka w ciągłości akcji, dziura fabularna czy błąd logiczny. Showrunner hitu stacji Starz broni filmowców, tłumacząc ich podejście większym skupieniem się na przepływie emocji.
Outlander – błędy w 7. sezonie? Twórca broni serialu
Matthew B. Roberts, showrunner serialu "Outlander" poruszył kwestię błędów w oficjalnym podcaście "Outlandera" (za Daily Express), poświęconym finałowi sezonu 7A, który nosi tytuł "Turning Points". Broniąc pomyłek w ciągłości akcji na rzecz "przepływu emocji" Roberts odwołał się do wykorzystania piosenki "In the Air Tonight" w 7. odcinku ostatnio wydanego sezonu.
We wspomnianym odcinku piosenka Phila Collinsa została wykorzystana podczas namiętnej sceny miłosnej między Rogerem (Richard Rankin) i Brianną (Sophie Skelton). I choć scena rozgrywa się w 1980 roku, "In the Air Tonight" wydano dopiero rok później, co dla wielu twórców oznaczałoby, że nie można jej w tym momencie użyć. Ale nie dla ekipy "Outlandera", która ją wykorzystała ze świadomością, że to "błąd".
— Być może kiedy oni [widzowie] przygotowywali sobie jakąś przekąskę po serialu, myśleli: hej, chwileczkę, pamiętam Phila Collinsa i pamiętam tę piosenkę, ale nie pamiętam, żeby wyszła tak szybko – przyznał twórca.
Tego typu błędy czy pomyłki w ciągłości akcji (ang. continuity errors) są zdaniem Robertsa kwestią drugorzędną, których większość widzów nawet nie dostrzeże. Według showrunnera chodzi o to, by te drobne wpadki nie odwracały uwagi od ogólnego doświadczenia narracyjnego podczas oglądania. Filmowiec skwitował wypowiedź kwestią, iż doskonałość jest nieuchwytna, a ostatecznym celem jest zanurzenie widzów w narracji i skupienie się na przepływie emocji.
Co czeka nas w zaplanowanym na 2024 rok sezonie 7B "Outlandera"? Jedna z producentek zapowiada "szalone rzeczy" i radzi, aby zapiąć pasy. Co więcej, ekipa zaczęła już snuć plany na 8. sezon "Outlandera", a po finale produkcji jest nawet szansa na pełnometrażowy film.