Obsada "Wiedźmina" płakała z bólu na planie 3. sezonu. Które sceny okazały się dla nich tak trudne?
Agata Jarzębowska
30 sierpnia 2023, 12:13
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
Jedna ze scen w 3. sezonie "Wiedźmina" doprowadziła serialowe aktorki do płaczu z bólu. Co się wydarzyło, że obsada miała tak ciężko na planie?
Jedna ze scen w 3. sezonie "Wiedźmina" doprowadziła serialowe aktorki do płaczu z bólu. Co się wydarzyło, że obsada miała tak ciężko na planie?
Obsada "Wiedźmina" w 3. sezonie naprawdę przeszła ekstremalną podróż, kręcąc serial w miejscówkach ze skrajnymi temperaturami. Szczególnie Freya Allan (Ciri), która zaczyna ten sezon w klimatach zimowych, a kończy w upale marokańskiej pustyni. Która z tych lokacji była gorsza dla młodej aktorki?
Wiedźmin sezon 3 – w tej scenie obsada płakała z bólu
Freya Allan i Anya Chalotra (Yennefer) udzieliły wywiadu The Digital Fix, w którym przyznały, że zimowe sceny, które widzimy na początku 3. sezonu "Wiedźmina", doprowadziły je do płaczu. Jak podawał Redanian Intelligence, były one kręcone na granicy Włoch i Słowenii, nad jeziorami Laghi di Fusine.
— Kręciliśmy w Słowenii. Było bardzo zimno i pamiętam, że drugiego dnia zdjęć płakałam jak bóbr, bo [z zimna] nie czułam swoich stóp, więc tak zaczęła się moja przygoda w tym sezonie – powiedziała Chalotra.
Freya Allan zgodziła się z koleżanką z planu, wspominając:
— Pamiętam, że również wtedy strasznie płakałam, bo pomyślałam: to po prostu za dużo!
Zdjęciem z planu z tamtego dnia podzielił się producent serialu Steve Gaub, który na swoim Instagramie pokazał piękną, ale mroźną słoweńską zimę. Kręcenie przez wiele godzin scen w cienkiej bluzce wydaje się więc faktycznie sporym wyzwaniem.
Zdjęcia w różnych warunkach pogodowych to nic nowego dla ekipy "Wiedźmina", która przez ostatnie trzy sezony zwiedziła całą Europę od gór Lake District w Anglii, przez polski Ogrodzieniec, po wyspę La Palma. Takie plany zdjęciowe mogą przynieść wiele dobrego dla gospodarki danego kraju, tworząc pracę dla lokalnych członków ekipy, a w przypadku sukcesu, wpływając też na zwiększenie atrakcyjności turystycznej danego miejsca. Dlatego wiele państw oferuje hojne ulgi podatkowe dla kwalifikujących się produkcji, np. Słowenia oferuje zwroty podatkowe do 25%.
Sprawia to jednak, że ekipy stają przed ogromnymi wyzwaniami, od braku możliwości kontrolowania pogody, po skrajne wymęczenie wszystkich pracujących przy produkcji. Poprzeczkę swego czasu postawiła bardzo wysoko "Gra o tron", która wysłała aktorów do islandzkiej tundry, gdzie kręcili w temperaturze -40 stopni. Aktorzy bardzo źle wspominali także pracę po nocach, gdy przez 11 tygodniu kręcili bitwę o Winterfell.