Czy w "Outlanderze" będzie znowu więcej seksu? Fani narzekali na brak gorących scen w 7. sezonie
Karolina Noga
29 sierpnia 2023, 16:02
"Outlander" (Fot. Starz)
Pierwsza część 7. sezonu "Outlandera" obfitowała w zwroty akcji, ale ku niezadowoleniu części widzów, scen seksu Jamiego i Claire było mniej niż zazwyczaj. Dlaczego? I czy zmieni się to w nadchodzących odcinkach?
Pierwsza część 7. sezonu "Outlandera" obfitowała w zwroty akcji, ale ku niezadowoleniu części widzów, scen seksu Jamiego i Claire było mniej niż zazwyczaj. Dlaczego? I czy zmieni się to w nadchodzących odcinkach?
"Outlander" od początku przyciąga wielu widzów namiętnymi scenami pomiędzy głównymi bohaterami. Jamie (Sam Heughan) i Claire (Caitriona Balfe) pozostają bardzo aktywni seksualnie pomimo upływu lat, ale 7. sezonie takich scen było jednak znacznie mniej. Producentka Maril Davis mówi jednak, że nie ma o co się martwić.
Outlander sezon 7B – czy będzie więcej scen seksu?
Do tej pory w 7. sezonie "Outlandera" zobaczyliśmy dwie sceny seksu pośród wojennej zawieruchy. Maril Davis w rozmowie z Insiderem wypowiedziała się na temat powodów decyzji, by w sezonie 7A było mniej intymnych momentów.
— Cóż, jest tak wiele rzeczy, które robisz we wczesnych sezonach, a które niekoniecznie da się powtórzyć. Nigdy nie będziemy mieli kolejnej nocy poślubnej. W miarę jak serial ewoluuje, w grę wchodzą różne rzeczy. Pewne rzeczy nie pasują do siebie tak jak książkach i nie trafiają tam [do serialu] w naturalny, organiczny sposób. Z pewnością nie ignorujemy intymności. Ona tam jest, ale staramy się też pokazać ją czasami na różne sposoby.
Davis zauważa, że fani mogli czekać na pikantną scenę między Jamiem i Claire podczas ich pobytu w osadzie Ticonderoga – chodzi o moment z książek z masturbacją w roli głównej – ale została ona wycięta w trakcie planowania fabuły.
— Po prostu nie mieliśmy tej przestrzeni i szczerze mówiąc, to po prostu nie wydawało się częścią tej historii. Dużo mówimy o tym, że intymne momenty muszą być organiczne dla historii. A w książce jest to łatwiejsze, ponieważ jest więcej miejsca i czasu na robienie różnych rzeczy. Czasami, gdy wątki są skondensowane, nie jest to takie łatwe.
7. sezon "Outlandera" obejmuje wątki z szóstego, siódmego i ósmego tomu sagi Diany Gabaldon, a Davis podkreśla, że to sporo historii do opowiedzenia.
— W tym sezonie jest więcej historii do opowiedzenia niż kiedykolwiek. Ogólna historia w serialu będzie się zmieniać i ewoluować, podobnie jak ich historia miłosna. Będą przypływy i odpływy.
Czy w sezonie 7B i finałowym, 8. sezonie "Outlandera" zobaczymy więcej scen seksu? Davis nie odpowiedziała na to pytanie wprost, tylko rzuciła krótko: "Kto wie? Zobaczymy". A kiedy my zobaczymy nowe odcinki? Data premiery nie jest znana, ale tutaj znajdziecie zapowiedź sezonu 7B "Outlandera".