"Stranger Things" nie skończy jak "Gra o tron"? Reżyser zdradza, czego się spodziewać po 5. sezonie
Marta Wawrzyn
27 sierpnia 2023, 10:43
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Przed nami już finałowe odcinki "Stranger Things", a jednym z jego reżyserów będzie filmowiec znany każdemu fanowi horrorów – Dan Trachtenberg – który właśnie zdradził, co sądzi o scenariuszu 5. sezonu hitu Netfliksa.
Przed nami już finałowe odcinki "Stranger Things", a jednym z jego reżyserów będzie filmowiec znany każdemu fanowi horrorów – Dan Trachtenberg – który właśnie zdradził, co sądzi o scenariuszu 5. sezonu hitu Netfliksa.
Nie ma chyba bardziej oczekiwanej serialowej premiery niż 5. sezon "Stranger Things". A ponieważ mowa o finałowych odcinkach ogromnego hitu, nie brakuje pytań, czy serial Netfliksa nie skończy tak jak "Gra o tron". Co widzą także twórcy, którzy niekoniecznie jednak uważają porównywanie obu seriali za słuszne.
Stranger Things nie jest jak Gra o tron? Reżyser o finale
Jednym z reżyserów finałowego sezonu "Stranger Things" będzie Dan Trachtenberg, filmowiec znany m.in. dzięki "Cloverfield Lane 10" czy ostatnio "Prey". W swojej serialowej filmografii ma on w tym momencie dokładnie trzy pozycje: odcinek "Playtest" z serialu "Black Mirror", "The Name of the Game" z "The Boys" i pilot "Zaginionego symbolu". Wkrótce dojdzie do tej listy jeden odcinek "Stranger Things", przy czym nie wiadomo, który dokładnie. W rozmowie z Variety Trachtenberg zdradził, że już czytał scenariusz i ma za sobą wstępne przygotowania do produkcji – które jednak zostały przerwane przez strajki scenarzystów i aktorów.
— Przeczytałem swój odcinek i przygotowywałem go przed strajkiem. Mogę wam powiedzieć, że jest fantastyczny. Tak naprawdę nie zrobiłem żadnego [tradycyjnego] odcinka serialu telewizyjnego. Trzymam się robienia pilotów i filmów, ale "Stranger Things" ma wyjątkowe miejsce w moim sercu. Bracia Dufferowie są niesamowici i mamy ze sobą wiele wspólnego. Ponieważ to ostatni sezon i po tym, jak usłyszałem, jaki odcinek mógłbym zrobić, podekscytowałem się.
Dan Trachtenberg uważa, że porównania do "Gry o tron" niekoniecznie są uzasadnione. "Stranger Things" to dla niego zupełnie inny typ serialu.
— Nie sądzę, żeby "Stranger Things" zaliczało się do tej samej kategorii sezonów telewizyjnych co "Gra o tron", gdzie pilot jest fajny, [potem] tempo zwalnia, a ostatnie dwa odcinki to wielka bitwa. Mogę wam powiedzieć, patrząc na inne sezony, że rock and roll trwa [tutaj] przez cały sezon.
Do tych, którzy już czytali część scenariuszy 5. sezonu "Stranger Things", zalicza się także David Harbour. Serialowy Jim Hopper w podcaście "Happy Sad Confused", że są one wspaniałe, a bracia Dufferowie znów prześcignęli samych siebie. Aktor miał też coś do powiedzenia o finale:
— Nie czytałem [scenariusza finału] ale wiem, co tam będzie. Wiem, gdzie kończymy i jest to bardzo, bardzo poruszające. To jest termin, którego użyję, to jedno słowo, którego użyję: "poruszające".
A kiedy obejrzymy finałowe odcinki "Stranger Things"? Niestety, ale przez trwające strajki szanse na seans w 2024 roku znacząco spadają. Zdjęcia nie rozpoczną się, dopóki w Hollywood strajkują zarówno scenarzyści, jak i aktorzy. A kiedy już ekipa wejdzie na plan, prawdopodobnie spędzi na nim prawie rok.