George R.R. Martin w różowych piórkach poszedł na "Barbie". Zobaczcie stylówkę autora "Gry o tron"
Karolina Noga
31 lipca 2023, 12:28
George R.R. Martin (Fot. HBO)
Wyjście do kina "Barbie" i "Oppenheimera" to zdecydowanie jedno z największych kulturalnych wydarzeń tego roku. Nic dziwnego, że na oba filmy chodzą wszyscy – w tym twórca "Gry o tron". Zobaczcie jego różowy outfit.
Wyjście do kina "Barbie" i "Oppenheimera" to zdecydowanie jedno z największych kulturalnych wydarzeń tego roku. Nic dziwnego, że na oba filmy chodzą wszyscy – w tym twórca "Gry o tron". Zobaczcie jego różowy outfit.
Odkąd stacja HBO zawiesiła kontrakt z George'em R.R. Martinem ze względu na trwający strajk scenarzystów i aktorów, pisarz zawiesił tworzenie wszelkich nowych scenariuszy i nie może narzekać na brak wolnego. Autor "Gry o tron" postanowił przekonać się na własnej skórze, o co chodzi z fenomenem "Barbie" – i podzielił się fotką.
Gra o tron – George R.R. Martin cały w różu na Barbie
George R.R. Martin podzielił się z fanami swoim outfitem – pisarz ma na sobie różowe boa i dopasowaną kolorystycznie kokardkę na głowie. Jak czytamy, na "Barbie" poszedł ze swoją żoną.
— Poszedłem zobaczyć "Barbie" z moją kochaną żoną. Powiedziała, że różowy to mój kolor.
George R. R. Martin shares his outfit for watching 'BARBIE'.
"I went to see Barbie with my lovely wife; she said pink is my color. #ImKenough" pic.twitter.com/13yKESwKfa
— DiscussingFilm (@DiscussingFilm) July 30, 2023
Niedawno autor podzielił się z fanami także pozytywną informacją – wolny czas wykorzystuje także na pisanie "Wichrów zimy", czyli przedostatniej księgi z sagi "Gry o tron". W zeszłym roku pisarz zdradził, że książka jest coraz bliżej ukończenia – ma już jakieś 75%, czyli ok. 1100, 1200 stron.
— I tak, tak, oczywiście, pracuję nad "Wichrami zimy". Prawie codziennie. Piszę, przepisuję, edytuję, piszę więcej. Robię stałe postępy. Nie tak szybko, jak bym chciał… z pewnością nie tak szybko, jak wy byście chcieli… ale mimo wszystko są postępy. To trzyma mnie z dala od kłopotów – napisał na blogu kilka dni temu.
Pisarz nie chce narzucać sobie sztywnego deadline'u, a fanów zmęczyło ponad 12-letnie czekanie. Jeden z nich dokończył sagę za pomocą ChatGPT. Niezależny deweloper użył sztucznej inteligencji i napisał za jej pomocą "Wichry zimy" oraz "A Dream of Spring".