To koniec kancelarii prawnej Nelson i Murdock? W "Daredevil: Born Again" Matt ma mieć nową pracę
Agata Jarzębowska
25 lipca 2023, 15:32
"Daredevil" (Fot. Marvel)
Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami kancelaria prawna Nelson i Murdock nie pojawi się w serialu "Daredevil: Born Again", a Matt Murdock będzie pracował w nowej firmie.
Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami kancelaria prawna Nelson i Murdock nie pojawi się w serialu "Daredevil: Born Again", a Matt Murdock będzie pracował w nowej firmie.
Jedną z fajniejszych rzeczy w netfliksowym "Daredevilu" było obserwowanie kulis pracy kancelarii prawnej Nelson i Murdock i to, jak bohaterowie starali się wyrwać trochę prawniczego kawałka tortu dla siebie, ale za to na własnych warunkach. Wieczne problemy z czynszem i niepewność co dalej były ich stałymi problemami. Wiele wskazuje na to, że tych uroczych scen nie zobaczymy w "Daredevil: Born Again".
Daredevil: Born Again bez kancelarii Nelson i Murdock
Niepotwierdzone informacje na ten temat pojawiły się na instagramowym profilu CanWeGetSomeToast (za CBR), gdzie możemy przeczytać, że Murdock (Charlie Cox) nie będzie prowadził kancelarii ze swoim przyjacielem Foggym Nelsonem (Elden Henson), a zamiast tego będzie pracował w nowej firmie.
— Matt Murdock i Kirsten Mcduffie będą pracować razem w jego nowej firmie: Murdock & Wspólnicy w serialu "Daredevil: Born Again". Nelson i Murdock już nie istnieje.
Oznacza to, że w wersji disneyowskiej Murdockowi powodzi się zawodowo (i zapewne też finansowo) dużo lepiej, niż znamy do z serialu Netfliksa. Co by tłumaczyło, skąd stać go na drogi strój z "Mecenas She-Hulk" czy to, jakim cudem udziela porad prawniczych w filmie "Spider-Man: Bez drogi do domu".
Jest to także swoiste potwierdzenie, że w serialu na pewno nie zobaczymy ani Foggy'ego Nelsona, ani Karen Page (Deborah Ann Woll), która pracowała z przyjaciółmi w ich kancelarii. Nadal nie znamy przyczyny ich braku w nowej serii – choć są pewne wskazówki na ten temat.
Nie wiadomo też, kiedy obejrzymy serial. "Daredevil: Born Again" miał być kręcony przez cały ten rok, ale ekipa przerwała zdjęcia, tym razem już na dobre, czyli do czasu zakończenia strajków w Hollywood. Łącznie miało powstać 18 odcinków.