Rusza pierwszy od 40 lat strajk aktorów. Co oznacza to dla fanów i całego przemysłu filmów i seriali?
Agata Jarzębowska
13 lipca 2023, 11:16
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Wiele wskazuje na to, że studia filmowe i telewizyjne mają zamiar przetrzymać scenarzystów do złamania strajku. Ogłoszono też brak porozumienia studiów z gildią aktorów, którzy za chwilę dołączą do strajkujących scenarzystów.
Wiele wskazuje na to, że studia filmowe i telewizyjne mają zamiar przetrzymać scenarzystów do złamania strajku. Ogłoszono też brak porozumienia studiów z gildią aktorów, którzy za chwilę dołączą do strajkujących scenarzystów.
Strajk scenarzystów trwa od 2 maja, przynosząc studiom filmowym i telewizyjnym ogromne straty. Mimo to producenci nadal nie usiedli do rozmów ze scenarzystami, a informatorzy z zewnątrz donoszą, że czekają, aż "scenarzyści się wykrwawią" i wrócą do pracy, bo zacznie im brakować środków na życie. Równocześnie SAG-AFTRA, związek zawodowy aktorów ogłosił, że im również nie udało się porozumieć ze studiami. Termin na osiągnięcie porozumienia upłynął kilka godzin temu i dziś ma odbyć się spotkanie zarządu związku, po którym aktorzy formalnie dołączą do strajkujących scenarzystów.
Rusza pierwszy od 60 lat strajk SAG-AFTRA – gildii aktorów
Jak podał Deadline, studia nie mają zamiaru szybko zasiadać do stołu z WAG, gildią scenarzystów. Według informatorów po otrzymaniu pozytywnych opinii z Wall Street Warner Bros Discovery, Apple, Netflix, Amazon, Disney, Paramount i inni są zdeterminowani "złamać WGA", jak dosadnie to określił jeden z dyrektorów studia. Studia i producenci są przekonani, że do października – po pięciu miesiącach na pikietach i braku pracy – większość scenarzystów wyczerpie swoje środki finansowe.
— Celem końcowym jest doprowadzenie do tego, że członkowie związku zaczną tracić swoje mieszkania i domy – powiedział Deadline jeden z dyrektorów wykonawczych, którego nazwisko i studio nie zostało ujawnione.
SAG-AFTRA Contract Talks Fail To Reach Deal; National Board To Meet Thursday Morning To Formally Launch Strikehttps://t.co/SZeJvak8fo
— Deadline Hollywood (@DEADLINE) July 13, 2023
Kilka innych źródeł potwierdziło tę bezwzględną strategię. Jeden z informatorów nazwał to "okrutnym, ale koniecznym złem". Tyle że za chwilę producenci będą mieli większy problem, bo aktorzy również nie doszli ze studiami do porozumienia przed terminem, który minął o północy czasu Los Angeles. W czwartek zbierze się krajowy zarząd gildii, aby oficjalnie ogłosić strajk. Co to oznacza dla fanów seriali i filmów? Okazuje się, że skutki mogą być odczuwalne – dla całej branży rozrywkowej – szybciej niż w przypadku strajku scenarzystów. Podczas strajku aktorzy nie będą mogli:
- nagrywać niczego, niezależnie od regionu, w jakim nagrania były zaplanowane;
- prowadzić promocji;
- udzielać wywiadów dla mediów, brać udziału w junketach;
- brać udziału w premierach;
- uczestniczyć w wydarzeniach dla fanów, takich jak San Diego Comic-Con. Aktorzy mogą w nich co prawda wziąć udział jako goście, jeśli nie będą niczego promować, ale SAG-AFTRA prosi swoich członków, aby w ogóle w nich nie uczestniczyli;
- publikować w mediach społecznościowych treści, które mogą być postrzegane jako promocja;
- każdy już nagrany wywiad dostaje dodatkową adnotację, że został nagrany przed rozpoczęciem strajku.
If SAG-AFTRA decides to strike on Wednesday, actors will not be able to:
• Film any movie & TV productions
• Take part in any press junkets or film premieres
• Promote anything at SDCC, and will be advised not to attend at all(Source: https://t.co/Zmr8WLSknR) pic.twitter.com/usNKcCFyFY
— DiscussingFilm (@DiscussingFilm) July 10, 2023
O ile w przypadku scenarzystów skutki strajku natychmiast odczuły programy nadawane na żywo, a już nagrane seriale i filmy miały swoje premiery bez większych przeszkód, tak w przypadku aktorów nawet promocje zostaną zatrzymane, co siłą rzeczy oznacza duże straty już na starcie. A dla mniejszych tytułów oznacza to praktycznie zerowe szanse na przebicie się do szerszej publiczności.
Pierwotnie strajk aktorów miał ruszyć 1 lipca, ale obie strony zgodziły się przesunąć ten termin o dwa tygodnie – jak widać, nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. Jak podaje Variety, aktorzy negocjują w sprawie tantiem za streaming, sztucznej inteligencji, a także składek na emerytury i ubezpieczenia zdrowotne.
W czerwcu ponad 1000 aktorów, w tym takie gwiazdy jak Meryl Streep i Jennifer Lawrence, podpisało list do SAG-AFTRA, wzywając swoje związki zawodowe do uzyskania "transformacyjnej" umowy z wytwórniami i platformami streamingowymi i potwierdzając swoją gotowość do strajku, jeśli umowa nie zostanie zawarta. To będzie pierwszy raz od 1960 roku, kiedy aktorzy i scenarzyści z Hollywood strajkują równocześnie. Sami aktorzy z kolei ostatnio strajkowali w 1980 roku.
Z obydwoma związkami zawodowymi strajkującymi jednocześnie letnie wydarzenia branżowe, takie jak San Diego Comic-Con czy TCA Press Tour, a nawet rozdanie nagród Emmy, zostały wywrócone do góry nogami, podobnie jak jesienny sezon telewizyjny. A i platformy streamingowe mogą już zacząć się bać, bo nawet jeśli mają duże zapasy seriali, trudno będzie je wypromować bez udziału aktorów.