Kevin Costner nie powróci na finałowe odcinki "Yellowstone"? Kontrakt aktora zdążył już wygasnąć
Agata Jarzębowska
11 lipca 2023, 16:02
"Yellowstone" (Fot. Paramount Network)
Czy Kevin Costner pojawi się w finałowych odcinkach 5. sezonu "Yellowstone"? Okazuje się, że kontrakt aktora zobowiązujący go do udziału w serialu zdążył już wygasnąć.
Czy Kevin Costner pojawi się w finałowych odcinkach 5. sezonu "Yellowstone"? Okazuje się, że kontrakt aktora zobowiązujący go do udziału w serialu zdążył już wygasnąć.
Chociaż po wielu miesiącach niepewności w końcu potwierdzono oficjalnie, że sezon 5B "Yellowstone" będzie równocześnie finałem całego serialu, a jego premiera została zaplanowana na jesień tego roku, nadal nie wiadomo, co z udziałem Kevina Costnera.
Yellowstone sezon 5B – czy Kevin Costner powróci?
Wcześniejsze informacje sugerowały, że Costner ociąga się z powrotem, ponieważ scenariusze do serialu nie są jeszcze gotowe i nie zna on finalnego losu swojego bohatera, Johna Duttona. Z kolei za opóźnienia i problem z harmonogramem Costnera odpowiedzialny ma być twórca serialu Taylor Sheridan, który nie przygotował na czas scenariusza – a jest on scenarzystą piszącym swoje historie samodzielnie i pracującym nad kilkoma różnymi projektami, także tymi wykraczającymi poza historię rodu Duttonów, w tym nad nadchodzącym serialem "Special Ops: Lioness".
Okazuje się jednak, że ewentualne pokojowe dogadanie się twórców niekoniecznie rozwiąże całą sprawę, ponieważ jak donosi Insider, przez wszystkie te opóźnienia kontrakt Costnera na udział w serialu zdążył wygasnąć. Informacje na ten temat pojawiły się przy okazji sprawy rozwodowej aktora – w dołączonej przez aktora dokumentacji czytamy, że jego kontrakt związany z serialem "Yellowstone" oficjalnie się zakończył przed jego odejściem z serialu.
— W 2023 roku będę zarabiał znacznie mniej niż w 2022 roku. To dlatego, że nie mam już kontraktu na "Yellowstone", które było głównym źródłem moich dochodów w zeszłym roku. Teraz wszelkie wynagrodzenie, jakie uzyskam z "Yellowstone", będzie wynikać jedynie z wynikającego z umowy mojego udziału w zyskach, którego wysokość nie jest ustalona. Najnowszy raport producenta "Yellowstone" pokazuje, że teraz nie należą mi się żadne pieniądze za udział – czytamy w oświadczeniu Costnera.
W niedawnym wywiadzie Taylor Sheridan zaznaczył, że nie potraktuje Duttona bez szacunku i nie wrzuci go pod samochód, byle się go pozbyć (ani też nie wywiezie go na słynną "stację kolejową"). Być może cała sprawa rozwiąże się tak, że Costner podpisze niewielki kontrakt na udział w kilku scenach finałowych – ale czy tak faktycznie będzie, czas pokaże. Niezależnie od tego, jak zostanie rozwiązana sprawa "Yellowstone", w planach jest dalszy rozwój marki, w tym spin-off z Matthew McConaugheyem.