Czy "Wiedźmin" wykorzysta wątek z Brokilonem do wprowadzenia Liama Hemswortha? Jest odpowiedź
Marta Wawrzyn
10 lipca 2023, 16:02
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
Czy leczenie Geralta w Brokilonie zostanie wykorzystane w "Wiedźminie" do wytłumaczenia tajemniczej przemiany Henry'ego Cavilla w Liama Hemswortha? Najwyraźniej tak się nie stanie – oto dlaczego. Uwaga na możliwe spoilery.
Czy leczenie Geralta w Brokilonie zostanie wykorzystane w "Wiedźminie" do wytłumaczenia tajemniczej przemiany Henry'ego Cavilla w Liama Hemswortha? Najwyraźniej tak się nie stanie – oto dlaczego. Uwaga na możliwe spoilery.
3. sezon "Wiedźmina" ma przed sobą jeszcze trzy odcinki, w którym pożegnamy się z Henrym Cavillem w roli Geralta z Rivii. Od 4. sezonu rolę przejmie Liam Hemsworth, a fani zachodzą w głowę, jak zostanie wytłumaczona zmiana twarzy głównego bohatera. Choć wielu z nas prawdopodobnie zagłosowałoby za opcją, aby nie wyjaśniać tego w ogóle, twórcy najwyraźniej są innego zdania, co już sugerowali producenci Tomasz Baginski i Steve Gaub. Co nas czeka w finale i jak Cavill stanie się Hemsworthem?
Wiedźmin sezon 3 – Geralt zmieni twarz w Brokilonie?
Jedna z najpopularniejszych teorii fanowskich jest taka, że serial wykorzysta najbardziej oczywistą okazję, nadarzającą się w samej sadze Andrzeja Sapkowskiego, czyli leczenie Geralta przez driady w Brokilonie. Wiedźmin trafi tam po tym, jak zostanie dotkliwie poturbowany przez Vilgefortza, a fani zaczęli spekulować, że jego twarz będzie dotkliwie pokiereszowana i po leczeniu po prostu zmieni się jej wygląd.
Teorię obalił serwis Redanian Intelligence, który pisze, że "Vilgefortz rzeczywiście przetrąci twarz Geralta w 6. odcinku 3. sezonu 'Wiedźmina', ale tylko w przenośni, nie dosłownie, i nie do tego stopnia, żeby stał się on Liamem Hemsworthem".
Jak czytamy, całe leczenie Geralta będzie pokazane w finale 3. sezonu "Wiedźmina", a ostatnie minuty z Henrym Cavillem spędzimy już poza Brokilonem – i wciąż będzie to nadal on, nie jego następca. Zobaczymy, jak Geralt rozpoczyna kolejny etap swojej podróży, którego celem będzie odnalezienie Ciri, a towarzyszyć mu będą dwie osoby: Jaskier (Joey Batey) i Milva (Meng'er Zhang). Żadnej zmiany twarzy nie będzie.
Następnie już zobaczymy Geralta w 4. sezonie, kiedy to będzie on podążać w kierunku Nilfgaardu, a grać go będzie Liam Hemsworth. Jak mówił Bagiński w rozmowie z Yahoo!, jest konkretny plan, jak przeprowadzić podmianę Geralta i będzie to zgodne z mitologią, a także związane z cliffhangerem, który "Wiedźmin" zafunduje nam na koniec 3. sezonu.
— Mamy bardzo, bardzo dobry plan, jak przedstawić naszego nowego Geralta i naszą nową wizję na Geralta z Liamem. Jest to bardzo zgodne z mitologią. Jest bardzo bliskie temu, co zostało przedstawione w książkach i myślę, że ta zmiana będzie całkowicie bezproblemowa.
Bagiński powiedział również, że to, co się wydarzy w związku z podmianą Geralta, ma być bardzo zbliżone do "metapomysłów, które są głęboko osadzone w książkach, zwłaszcza w książce piątej". Nie wyjaśnił jednak, co dokładnie ma na myśli.
Przed nami jeszcze trzy odcinki 3. sezonu "Wiedźmina", które zobaczymy 27 lipca. Nieoficjalnie wiadomo, że jesienią ekipa ma rozpocząć pracę na planie 4. sezonu.