Ekipa "The Boys" podsyca oczekiwania widzów przed 4. sezonem. "Stawki są wysokie" – mówią aktorzy
Karolina Noga
6 lipca 2023, 14:32
"The Boys" (Fot. Amazon Prime Video)
Każdy sezon "The Boys" przekracza kolejne granice, serwując widzom jazdę bez trzymanki. Nie inaczej będzie w przypadku 4. sezonu – jeśli wierzyć aktorom, czeka nas najmocniejsza seria do tej pory.
Każdy sezon "The Boys" przekracza kolejne granice, serwując widzom jazdę bez trzymanki. Nie inaczej będzie w przypadku 4. sezonu – jeśli wierzyć aktorom, czeka nas najmocniejsza seria do tej pory.
Chociaż zdjęcia do 4. sezonu "The Boys" już są zakończone, to na premierę jeszcze poczekamy – i nie wiadomo, czy doczekamy się jej w tym roku. Ekipa zapowiada, że warto cierpliwie czekać, ponieważ nowe odcinki mają być jeszcze bardziej odjechane. Co obiecali Laz Alonso (MM), Karen Fukuhara (Kimiko) i Jessie T. Usher (A-Train)?
The Boys sezon 4 – ekipa zapowiada intensywną serię
Aktorzy wzięli udział we Florida Supercon (za serwisem CBR), gdzie zdradzili co nieco na temat 4. sezonu. Fukuhara zaznaczyła, że będzie sporo "nowych wydzielin", a Alonso obiecał, że emocji z pewnością nie zabraknie.
— Powiem, że 4. sezon jest bardziej intensywny niż którykolwiek inny. Stawka jest wyższa. Wszyscy są w punkcie, w którym ryzykują bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Jeśli wierzyć aktorom, akcji i emocji nie zabraknie, ale będzie też znów mnóstwo pojechanego humoru – serialowy MM zapowiedział, że gdy zobaczył jedną ze scen z udziałem Kimiko, momentalnie popłakał się ze śmiechu. A Usher enigmatycznie dodał, że twórcy "uwolnili układ okresowy" i dodali do niego nowe rzeczy na potrzeby serialu.
Na temat 4. sezonu jakiś czas temu wypowiedziała się również Erin Moriarty, która obiecała, że nowe odcinki jeszcze bardziej zagłębią się w postać Starlight.
— W każdym sezonie trochę pogłębiamy każdą postać. Zaczynacie dowiadywać się nieco więcej o postaciach, o których myśleliście, że będą złoczyńcami, co może sprawić, że nie tyle od razu uznacie ich za "tych dobrych", ale że zawsze będą szczegóły, których nie jesteście w stanie przewidzieć, a które uniemożliwią wam zaszufladkowanie danej postaci.
A kiedy możemy spodziewać się nowych odcinków? Showrunner Eric Kripke poinformował, że premiera zależy od strajku scenarzystów, ponieważ w "The Boys" są dodawane dialogi w postprodukcji, czego nie da się zrobić w tym momencie. Ze światem "The Boys" zobaczymy się jednak już we wrześniu – spin-off "Gen V" ma mieć premierę jesienią, a tutaj znajdziecie pierwszego supka: Golden Boya.