Filmowa kontynuacja "Peaky Blinders" nie będzie pożegnaniem? Twórca zapowiada "tajne projekty"
Karolina Noga
5 lipca 2023, 12:13
"Peaky Blinders" (Fot. BBC)
Steven Knight już przed finałową serią "Peaky Blinders" obiecywał, że na tym nie koniec i powstanie filmowa kontynuacja. Teraz okazuje się, że to także nie będzie koniec i twórca ma kolejne asy w rękawie.
Steven Knight już przed finałową serią "Peaky Blinders" obiecywał, że na tym nie koniec i powstanie filmowa kontynuacja. Teraz okazuje się, że to także nie będzie koniec i twórca ma kolejne asy w rękawie.
W zeszłym roku "Peaky Blinders" zakończyło się po sześciu sezonach, ale przed nami jeszcze film, którego akcja będzie rozgrywać się w czasie II wojny światowej. I chociaż konkretnych informacji na temat projektu wciąż brak, to twórca serialu Steven Knight ochoczo zapowiada, że na tym nie koniec.
Peaky Blinders – nie tylko film, ale i kolejne projekty?
Steven Knight pojawił się na gali TRIC Awards (za pośrednictwem The Mirror), gdzie odebrał nagrodę za najlepszy serial dramatyczny. Knight powiedział, że film nie będzie końcem "Peaky Blinders" i ujawnił, że pracują nad "tajnymi projektami":
— Nigdy nie mogliśmy przewidzieć, jak szerokim echem odbije się ten serial o gangsterach z Birmingham w latach 20. i 30. Niektóre rzeczy po prostu wydają się mieć swój moment i szczęście, i trwają, a każdy, kto nad nimi pracuje, czuje to. Co będzie następne? To zostanie ogłoszone. Ale to nie koniec.
Tymczasem fani muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ ekipa wciąż nie rozpoczęła prac na planie filmu. Skąd to opóźnienie? Trudno powiedzieć, ale jakiś czas temu do sytuacji odniósł się Cillian Murphy:
— Jeśli jest tam więcej historii, chętnie to zrobię. Ale to musi być odpowiednie. Steve Knight napisał 36 godzin telewizji i odeszliśmy w tak dobrym stylu. Jestem naprawdę dumny z tej ostatniej serii. Więc żebyśmy robili więcej, musiałoby to być uzasadnione i mieć rację bytu.
Zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami, ekipa powinna zacząć kręcić jeszcze w tym roku. Knight zdradził także, że wrócimy do znanych nam miejscówek, w tym przede wszystkim do Birmingham, gdzie kręcono serial.