W zapowiedziach "The Idol" była scena krytykująca magazyn "Rolling Stone". Czemu znikła z serialu?
Agata Jarzębowska
5 lipca 2023, 11:33
"The Idol" (Fot. HBO)
Co stało się z zapowiadaną sceną z serialu "The Idol", która miała wyśmiewać magazyn "Rolling Stone"? Chociaż The Weeknd się nią chwalił, w serialu jej nie zobaczyliśmy.
Co stało się z zapowiadaną sceną z serialu "The Idol", która miała wyśmiewać magazyn "Rolling Stone"? Chociaż The Weeknd się nią chwalił, w serialu jej nie zobaczyliśmy.
Po tym, jak magazyn "Rolling Stone" opublikował obszerny artykuł, który jeszcze przed premierą krytykował serial "The Idol" pisząc bez gródek, że serial będzie jak "porno z torturami", na reakcję The Weeknd nie trzeba było długo czekać. Pokazał on scenę nabijającą się z magazynu – tyle że ostatecznie nigdy nie znalazła się ona w serialu.
The Idol – gdzie jest scena z Rolling Stone?
W scenie udostępnionej przez Abela Tesfaye'a widzimy, jak jego bohater Tedros i Jocelyn (Lily-Rose Depp) siedzą na spotkaniu, gdzie Benjamin (Dan Levy), odpowiedzialny za PR piosenkarki, sugeruje, by pozytywnie odpowiedzieć na propozycję magazynu "Rolling Stone" dotyczącą sesji okładkowej. Na co Tedros odpowiada:
— "Rolling Stone"? Czy oni nie są jakby nieistotni?
A następnie zaczął podawać, że zasięgi w social mediach Jocelyn są tak duże, że to "Rolling Stone" zyska na tej współpracy, a nie Jocelyn. Tesfaye umieścił ten klip na Twitterze z radosnym podpisem: "'Rolling Stone', czy my was zdenerwowaliśmy?".
.@RollingStone did we upset you? pic.twitter.com/Uyx06lyRgx
— Abel Tesfaye (@theweeknd) March 1, 2023
Jego tweet był odpowiedzią na raport opublikowany przez magazyn "Rolling Stone" w marcu, dwa miesiące przed premierą serialu na Festiwalu Filmowym w Cannes. Trzynaście niezależnych źródeł twierdziło, że produkcja serialu była "koszmarem" i że po tym, jak reżyser i współtwórca Sam Levinson zastąpił reżyserkę Amy Seimetz, "The Idol" przekształcił się z mrocznej satyry w "porno z torturami" i "fantazję o gwałcie".
Okazuje się, że jeżeli coś w serialu było nieistotnego, to nie magazyn "Rolling Stone", a właśnie ta konkretna scena. Bo jak zauważa Mashable, została ona z serialu całkowicie wycięta. Co wyłapali też widzowie.
— Przespałem, czy jeszcze nie dostaliśmy sceny z "Rolling Stone"?
Was I sleeping or did we not get the "rolling stone" scene on The Idol yet? pic.twitter.com/KFtFTDlmss
— C☆mille メ (@CamilleAeon) July 2, 2023
Scena z "Rolling Stone" pojawia się tylko w krótkich migawkach z wpadek z planu, podczas napisów końcowych po finałowym odcinku. Jak na serial, który lubi budzić kontrowersje, to dziwne, że z "The Idol" usunięto jedną z najbardziej dyskutowanych scen – zwłaszcza po tak dużym jej nagłośnieniu przez gwiazdę i współtwórcę serialu.
Portal Mashable zauważa również, że scena ta pokazuje, że Dan Levy miał mieć oryginalnie większą rolę – podczas gdy w serialu zobaczyliśmy go tylko w odcinku premierowym, ewidentnie miał także inne sceny, w których był aktywnym członkiem zespołu Jocelyn. Dlaczego go wycięto i kto jeszcze w taki sposób "wyleciał" z serialu?
Sam serial mocno podzielił widzów na całym świecie. W Polsce został przez publiczność dość ciepło przyjęty, ale już na Zachodzie, zarówno widzowie, jak i krytycy nie szczędzili mu negatywnych opinii. Dodatkowo duże poruszenie wywołała informacja, że serial nagle został skrócony z sześciu do pięciu odcinków. I nie zadziałało to na jego korzyść – widzowie niesamowicie krytykują 5. odcinek i uważają, że akcja została dziwnie przyspieszona, a relacja głównych bohaterów nie ma sensu.