Mógł powstać 5. sezon "Sukcesji"? Twórca miał pomysły na to, co mogło dziać się po finale 4. serii
Karolina Noga
13 czerwca 2023, 11:32
"Sukcesja" (Fot. HBO)
"Sukcesja" dobiegła końca i pożegnaliśmy dysfunkcyjną rodzinę Royów. Tymczasem aktorzy długo nie byli świadomi, że to już finał, a twórca miał plan na 5. sezon i zastanawiał się, czy go nie wcielić w życie.
"Sukcesja" dobiegła końca i pożegnaliśmy dysfunkcyjną rodzinę Royów. Tymczasem aktorzy długo nie byli świadomi, że to już finał, a twórca miał plan na 5. sezon i zastanawiał się, czy go nie wcielić w życie.
Zakończenie "Sukcesji" trudno nazwać szczęśliwym, zwłaszcza dla głównych bohaterów. Rodzeństwo Royów musiało obejść się smakiem, a Waystar Royco zostało przejęte przez Lukasa Matssona. Być może dowiedzielibyśmy się, jak wszyscy sobie poradzili ze skutkami przejęcia firmy, gdyby powstał 5. sezon – bo była taka możliwość.
Sukcesja – czy miał powstać 5. sezon? Były pomysły
Kieran Culkin wziął udział w rozmowie z serii "Actors on Actors" serwisu Variety, a partnerowała mu Claire Danes, której aktor zdradził, że nawet twórca "Sukcesji" Jesse Armstrong długo zdawał się nie być pewny, czy zakończy serial na tych czterech sezonach, czy jednak pociągnie historię o rodzinie Royów dalej. Culkin przyznał, że kiedy zaczynano prace nad 4. sezonem, nikt nie miał pojęcia, że to będzie finał.
— Jesse Armstrong, nasz showrunner i scenarzysta, sam nie wiedział. On mi powiedział przed rozpoczęciem sezonu, że myśli, że to koniec, ale sam nie wie. Właściwie przestałem pytać, co będzie później. I właśnie to mi się podobało. Lubiłem nie wiedzieć! A potem on wspomniał, że to może być koniec, zanim zaczęliśmy kręcić, więc zacząłem zadawać mu pytania. Powiedział mi, co dzieje się z Loganem, a ja poprosiłem go, by wszystko rozłożył na czynniki pierwsze. I wyjaśnił mi cały sezon. A kiedy doszedł do końca, powiedziałem: "Cóż, wygląda na to, że to koniec serialu". A on na to: "Tak, to prawda, nie? Chociaż…". A potem zaczął mówić o tych wszystkich różnych pomysłach, które przyszły mu do głowy.
Podobno Armstrong przedstawił ekipie nawet wstępny pomysł na 5. sezon, ale także kolejne. O zakończeniu "Sukcesji" ekipa dowiedziała się podczas ostatniego wspólnego czytania scenariusza.
— On jest [świetnym scenarzystą]. I zasugerował, że to ot tak, bez przygotowania. A potem tak po prostu przedstawił niesamowity 5. sezon, a potem kolejny i kolejny. A następnie nam je odebrał. Cały czas trzymał nas w niepewności. Niektórzy z nas byli pewni, że nie będzie kolejnego sezonu. Sarah Snook przez cały czas, aż do samego końca, powtarzała: "będzie 5. sezon". I miała bardzo jasne wyobrażenie na to, co to będzie. A [Armstrong] powiedział nam o tym [że to finałowy sezon] po ostatnim czytaniu scenariusza. Czuł, że historia jest kompletna i pod względem twórczym to było na tyle. (…) Myślę, że jest usatysfakcjonowany jako scenarzysta.
Rozmowę Claire Danes z Kieranem Culkinem w całości możecie obejrzeć tutaj. A co będzie się działo z Romanem po finale? Tutaj przeczytacie, jaką teorię na ten temat ma Kieran Culkin. Z kolei Mark Mylod, reżyser finałowego odcinka "Sukcesji" przyznał, że martwi się o Romana.