Finał "Sukcesji" zachwycił wszystkich – a Brian Cox go nie widział. Czemu aktor nie chce tego oglądać?
Karolina Noga
5 czerwca 2023, 10:03
"Sukcesja" (Fot. HBO)
"Sukcesja" dobiegła końca, a finał został okrzyknięty jednym z lepszych w historii telewizji. Tymczasem Brian Cox zdradził, że nie widział ostatniego odcinka.
"Sukcesja" dobiegła końca, a finał został okrzyknięty jednym z lepszych w historii telewizji. Tymczasem Brian Cox zdradził, że nie widział ostatniego odcinka.
Od tygodnia w serwisie HBO Max dostępny jest finałowy odcinek "Sukcesji". Widzowie pożegnali się z toksyczną rodziną Royów, a emocji w związku z finałem nie kryli także aktorzy. Tymczasem Brian Cox przyznał, że nie widział ostatniego odcinka.
Sukcesja – Brian Cox nie obejrzał finału serialu HBO
Brian Cox wystąpił w programie "Sunday with Laura Kuenssberg" stacji BBC i wyjawił prowadzącej, że nie widział finału "Sukcesji" i raczej nie planuje tego zmieniać.
— Umarłem! Martwi ludzie nie oglądają takich rzeczy. Po pierwsze, nigdy nie lubiłem oglądać samego siebie i jakoś tak, z powodu tego, co stało się z Loganem, nie miałem ochoty oglądać reszty. Wiedziałem, jak to się skończy, ponieważ wiedziałem, że Logan już to wszystko ustawił, więc rozumiem, że ostatecznie Logan wciąż wygrał, mimo że jest w grobie. Ale to dziwna sytuacja. Nie trzymam się niczego kurczowo. Kiedy jest po wszystkim, to z tym kończę i idę dalej.
"I knew that Logan had already set it up"
Succession star Brian Cox reveals he hasn't watched the finale of the hit show but says he knew what was coming and that none of his character's children "deserved" to win in the end#BBCLauraK https://t.co/cNQhRe9nOr pic.twitter.com/kIWuKqYCQy
— BBC Politics (@BBCPolitics) June 4, 2023
Brian Cox dodał, że w tym przypadku też nie jest inaczej – "Sukcesja" jest skończona, czas przejść do następnej rzeczy w życiu. Jednocześnie przyznał, że był to świetny serial, "jeden z najlepszych seriali wszech czasów". Aktor powiedział również, że nie dziwi go, iż żadne z jego dzieci nie zostało sukcesorem Logana, bo "nie zasługują na to" i "to jest całe sedno serialu", który od początku zmierzał w tym kierunku.
Brian Cox, który słynie z tego, że mówi, co myśli, jakiś czas temu przyznał, że jego zdaniem Logan za szybko został wypisany z finałowej serii i nie był z tego powodu zadowolony, przynajmniej na początku.
— [Twórca serialu Jesse Armstrong] zdecydował, że Logan umrze, koniec końców myślę, że za wcześnie. Zmusił go do śmierci w 3. odcinku. Myślę, że może mógł umrzeć… w 5. albo 6. odcinku. To było dziwne uczucie. Patrzyłem na to, niewłaściwie, ale patrzyłem na to jak na formę odrzucenia. Ostatecznie pogodziłem się z tym, ale czułem się trochę odrzucony – powiedział.
Brian Cox może i nie widział ostatniego odcinka, ale w dniu finału oficjalnie pożegnał się z produkcją, podkreślając, że "Sukcesja" była dla niego najlepszym doświadczeniem zawodowym w jego karierze.