Brian Cox żegna się z "Sukcesją". Aktor twierdzi, że to było najwspanialsze doświadczenie w jego karierze
Karolina Noga
30 maja 2023, 11:32
"Sukcesja" (Fot. HBO)
Po czterech sezonach "Sukcesja" dobiegła końca, a widzowie pożegnali się z toksyczną, pokręconą rodziną Royów. Serial pożegnał również Brian Cox. Co napisał?
Po czterech sezonach "Sukcesja" dobiegła końca, a widzowie pożegnali się z toksyczną, pokręconą rodziną Royów. Serial pożegnał również Brian Cox. Co napisał?
Od wczoraj w serwisie HBO Max dostępny jest finałowy odcinek "Sukcesji". W 3. odcinku 4. sezonu dowiedzieliśmy się o śmierci Logana Roya, ale Brian Cox – który potem zaliczył jeszcze dwa krótkie występy, w tym w finale – dopiero teraz oficjalnie pożegnał się z produkcją.
Sukcesja – Brian Cox żegna się z serialem po finale
Brian Cox wrzucił w ramach swoich Instagram stories obszerne pożegnanie z produkcją HBO, pisząc, że był to jeden z najlepszych projektów, w jakich brał udział.
— Dotarliśmy już do końca. To zdecydowanie było najlepsze doświadczenie zawodowe w całej mojej karierze. Harmonia między ekipą a obsadą była naprawdę niesamowita. ["Sukcesja"] była na dobrej drodze, by stać się świetnym serialem, ale miłość i zaangażowanie ekipy, obsady i scenarzystów sprawiły, że zapadła w pamięć. Chciałbym z całego serca podziękować nam wszystkim za tworzenie tego serialu. Na zawsze wasz – Brian Cox.
Brian Cox niedawno przyznał, że chociaż cieszy się z końca "Sukcesji" oraz zdecydowanie nie będzie tęsknić za słynnym "f*ck off" swojego bohatera, to jego zdaniem Logan za szybko został wypisany z finałowej serii.
— [Twórca serialu Jesse Armstrong] zdecydował, że Logan umrze, koniec końców myślę, że za wcześnie. Zmusił go do śmierci w 3. odcinku. Myślę, że może mógł umrzeć… w 5. albo 6. odcinku. To było dziwne uczucie. Patrzyłem na to, niewłaściwie, ale patrzyłem na to jak na formę odrzucenia. Ostatecznie pogodziłem się z tym, ale czułem się trochę odrzucony. To było trochę w stylu: "Cała ta praca, którą wykonałem! A teraz mam skończyć jako nowojorczyk na dywanie samolotu" – powiedział.
Jeśli emocje po ostatnim odcinku już opadły, to zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją finału "Sukcesji". Dowiedzcie się też, dlaczego ta a nie inna osoba została szefem Waystar Royco.