Nawet nie zauważymy odejścia Henry'ego Cavilla? Aktorka uważa, że to nie wpłynie na "Wiedźmina"
Agata Jarzębowska
29 maja 2023, 13:43
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
Serialowa Francesca Findabair uważa, że odejście Henry'ego Cavilla z "Wiedźmina" i duża zmiana w obsadzie nie wpłyną negatywnie na sam serial. Fani nie mają się czym martwić?
Serialowa Francesca Findabair uważa, że odejście Henry'ego Cavilla z "Wiedźmina" i duża zmiana w obsadzie nie wpłyną negatywnie na sam serial. Fani nie mają się czym martwić?
3. sezon "Wiedźmina" będzie ostatnim, w którym zobaczymy Henry'ego Cavilla w roli Geralta. Sam serial od początku wywołuje wiele kontrowersji tym, jak podchodzi do materiału źródłowego, a rezygnacja aktora – który prywatnie podaje się za wielkiego fana sagi Sapkowskiego i gier – przelała czarę goryczy. Jednak serialowa Francesca Findabair uważa, że nadchodzące zmiany nie będą miały wielkiego wpływu na serię.
Wiedźmin – serialowa Francesca o odejściu Cavilla
Grająca Francescę Mecia Simson gościła w podcaście "A Trip to the Movies with Alex Zane" (via Screen Rant), gdzie zdradziła, że nie sądzi, iż odejście Cavilla będzie miała duży wpływ na serial. Simson przyznała, że jest rozczarowana jego decyzją, ale ma równocześnie pełne zaufanie do jego następcy, Liama Hemswortha.
— Byłam w bardzo w dużym szoku, gdy się o tym dowiedziałam, ponieważ pracowaliśmy razem przez trzy sezony. Oczywiście, jest to smutne, bo to koniec pewnej ery. Ale w porządku. Myślę, że to, co nadejdzie… będą się działy jeszcze bardziej ekscytujące rzeczy. Uważam, że serial nadal będzie świetny i jestem wdzięczna, że mieliśmy okazję pracować z nim przez ten czas. Oczywiście to smutne, ale szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby miało to tak duży wpływ na serial. Uważam, że serial jest tak wielki i ma tyle różnych elementów, że… po prostu uważam, że wszystko będzie w porządku. To będzie miły okres przejściowy, a [Hemsworth] moim zdaniem wykona niesamowitą pracę.
Nadal nie wiadomo, dlaczego Cavill opuścił serial, ale krążą pogłoski, że był rozczarowany kierunkiem, w którym seria podążyła. Zaraz po jego odejściu pojawiły się informacje, że scenarzyści kpią z twórczości Sapkowskiego, co tylko utwierdziło fanów aktora w przekonaniu, że chodziło o różnice artystyczne. Sam aktor miał powrócić do roli Supermana, ale niespodziewanie z tej decyzji wycofało się Warner Bros., przez chwilę zostawiając Cavilla na lodzie.
Podczas gdy widzowie nadal czekają na 3. sezon, a twórcy zachęcają do jego oglądania, obiecując, że stawka jeszcze nigdy nie była tak wysoka, Netflix planuje kolejne sezony. Wiadomo, że zdjęcia do 4. sezonu "Wiedźmina" wkrótce się rozpoczną, a niedługo potem planowane jest kręcenie 5. sezonu. Przy czym w tym momencie prawdopodobnie jeszcze nie ma gotowych scenariuszy do 5. sezonu, jest jedynie gotowy zarys fabuły.
3. sezon "Wiedźmina" został podzielony na na dwie części: pierwszą (odcinki 1-5) zobaczymy 29 czerwca, a druga (odcinki 6-8) będzie mieć premierę 27 lipca.