Wielka tajemnica Logana ujawniona na sam koniec. 9. odcinek "Sukcesji" nadał tyranowi ludzką twarz
Agata Jarzębowska
23 maja 2023, 13:03
"Sukcesja" (Fot. HBO)
9. odcinek 4. sezon "Sukcesji" ujawnił jedną z wielkich tajemnic, jakie skrywał Logan. Poznaliśmy los jego siostry Rose, której tajemnicza śmierć była do tej pory niewyjaśniona. I tak się składa, że tyran zyskał ludzką twarz.
9. odcinek 4. sezon "Sukcesji" ujawnił jedną z wielkich tajemnic, jakie skrywał Logan. Poznaliśmy los jego siostry Rose, której tajemnicza śmierć była do tej pory niewyjaśniona. I tak się składa, że tyran zyskał ludzką twarz.
9. odcinek finałowego sezonu "Sukcesji" obracał się przede wszystkim wokół pogrzebu Logana Roya (Brian Cox), chociaż oczywiście nie zabrakło politycznych i biznesowych rozgrywek, które działy się w trakcie tej zorganizowanej z pompą uroczystości. Ku zaskoczeniu wszystkich jednym z najbardziej poruszających momentów odcinka – poza załamaniem Romana (Kieran Culkin) – okazała się przemowa brata Logana, Ewana (James Cromwell).
Sukcesja sezon 4 – wielka tajemnica Logana ujawniona
Ewan Roy przemówił na pogrzebie Logana, chociaż dzieci Logana bardzo starały się, by tego nie zrobił, czego zresztą nie omieszkał on im wytknąć na samym początku swojej mowy. Jego przemowa była mocna, ale koniec końców trudno się nie zgodzić z tym, jak opisał on swojego brata. Jednak jednym z największych zaskoczeń była historia ich siostry, Rose, którą Ewan opowiedział żałobnikom i przy okazji też widzom.
To, że Rose nie żyje, wiedzieliśmy od dawna, bo jej postać przywoływana była wielokrotnie. Nie było także wątpliwości, że był to dla Logana drażliwy i trudny temat, a w 8. odcinku 2. sezonu dowiedzieliśmy się, że "miał coś wspólnego" z jej śmiercią. Podczas pogrzebu Ewan wyjawił w końcu rodzinny sekret. Logan został wysłany przez swoje wujostwo do dobrej szkoły z internatem, jednak jej nie cierpiał. Płakał, chciał wrócić i czuł się bardzo źle, aż w końcu powrócił do domu na własną rękę.
— On zawsze wierzył, że to on przyniósł do domu polio, które ją zabrało. Nawet nie wiem, czy to prawda. Ale nasza ciotka i wujek z pewnością nie zrobili nic, by wyprowadzić go z tego przekonania. Pozwolili mu tak myśleć – powiedział Ewan na pogrzebie, wywołując spore poruszenie.
A te straszne wydarzenia poprzedziła przecież nie mniej straszna i trudna podróż, jaką odbyli mali chłopcy ze Szkocji do Kanady w czasie II wojny światowej. Gdy dodamy do tego opiekującego się chłopcami wujka Noaha, który lubił się nad nimi znęcać (Logan miał nawet blizny na plecach), trudno się dziwić, że Logan stłamsił swoje uczucia i emocje. I został tyranem, bo nie umiał obchodzić się z ludźmi i w inny sposób.
Chociaż przemowa Ewana nie oszczędzała Logana i padło w jej trakcie wiele gorzkich słów, które Kendall (Jeremy Strong) i Shiv (Sarah Snook) próbowali łagodzić w swoich przemowach, to właśnie Ewan nadał bezwzględnemu Royowi bardziej ludzką twarz człowieka, który stał się, kim się stał, bo przeżył zbyt wiele w zbyt młodym wieku.
A przed nami trwający aż 90 minut finał "Sukcesji", w którym okaże się, kto wyjdzie z tego zwycięsko. Nie ma wątpliwości, że za tydzień poleje się metaforyczna biznesowa krew, chociaż Sarah Snook zaznaczyła, że finał nie będzie jednoznaczny. Zobaczcie zwiastun 10. odcinka 4. sezonu "Sukcesji" pt. "With Open Eyes". Twórcami odcinka jest duet Jesse Armstrong (scenariusz) i Mark Mylod (reżyseria).