Obsada "Królowej Charlotty" zdradza tajemnice zza kulis sceny ślubu. "Prawie się popłakałam" – mówi gwiazda
Karolina Noga
10 maja 2023, 13:02
"Królowa Charlotta" (Fot. Netflix)
"Królowa Charlotta" to serial zrealizowany z rozmachem, a bajeczny świat jest pełen przepychu od pierwszego odcinka. Szczególnie ważna jest scena ślubu – jak jej kręcenie wspomina obsada?
"Królowa Charlotta" to serial zrealizowany z rozmachem, a bajeczny świat jest pełen przepychu od pierwszego odcinka. Szczególnie ważna jest scena ślubu – jak jej kręcenie wspomina obsada?
Przed premierą serialu "Królowa Charlotta" India Amarteifio i Corey Mylchreest zdradzili nam, jak przygotowywali się do ról Charlotty i Jerzego, a teraz oboje aktorzy wraz z Arsemą Thomas, czyli młodą Lady Danbury, skomentowali scenę ślubu z 1. odcinka serialu. Gwiazdy nie ukrywają, że był to ważny moment na planie.
Królowa Charlotta – aktorzy komentują scenę ślubu
Po kilku komplikacjach – m.in. próbie ucieczki Charlotty oraz ingerencji księżniczki Augusty (Michelle Fairley), matki króla w suknię ślubną przyszłej królowej – w końcu dochodzi do królewskiego ślubu. I był on rzeczywiście spektakularny W scenie brało udział ponad stu statystów, którzy wypełnili po brzegi kościół. India Amarteifio wspomina, że gdy wszyscy na nią patrzyli, czuła się jak prawdziwa panna młoda.
— Oczywiście, że [w tym momencie] grasz, ale możesz po prostu wykorzystać to, co się dzieje. Masz tych wszystkich ludzi, którzy na ciebie patrzą. Po prostu naturalnie zaczynasz czuć to, co ona [Charlotta] mogła czuć, więc łatwo było zagrać tę scenę. To wydawało się tak prawdziwe. Jesteś w kostiumie, jest obrączka, jest arcybiskup Canterbury. Jest mąż. Tak, to bardzo magiczne.
Was Corey Mylchreest nervous? Did Arsema Thomas almost cry for real? Which shot is India Amarteifio's favorite?
The cast of #QueenCharlotte react to the wedding scene: https://t.co/IJZYH1TZ84 pic.twitter.com/DB0bPddRID
— Netflix Tudum (@NetflixTudum) May 8, 2023
Z kolei Corey Mylchreest podkreślił, że początkowo był bardzo zdenerwowany, ale udało mu się zrelaksować gdy Charlotta i Jerzy składali przysięgę.
— To był jeden z pierwszych momentów, gdy poczułem się na tyle zrelaksowany, by móc czerpać z tego wszystkiego, co działo się dookoła. Te scenografie są niesamowite, byli tam ci wszyscy statyści. Wszystko było w zasadzie jak prawdziwe.
Arsema Thomas wtrąciła, że wygląd Amarteifio tak ją zachwycił, że wzruszyła się i niemal się popłakała, jakby to był prawdziwy ślub. Z nagrania dowiadujemy się także, że kościół był pełen prawdziwych świec, statyści faktycznie grali na trąbkach, a samo kręcenie zajęło naprawdę dużo czasu. Chcecie poznać więcej smaczków zza kulis? Tutaj przeczytacie, co dokładnie nosi Golda Roshevuel jako królowa Charlotta.