Jenna Ortega wskazuje swój ulubiony odcinek "Wednesday". Wybór gwiazdy może was zaskoczyć
Odcinek ze szkolnym balem i viralowym tańcem, a może ten z odwiedzinami wuja Festera? Gwiazda "Wednesday" wskazała swój ulubiony odcinek, a jej wybór jest dość nieoczywisty.
"Wednesday" w zeszłym roku biła rekordy popularności, a masa fanów z niecierpliwością czeka na 2. sezon serialu. Jak czytamy na stronie Tudum, Netflix zorganizował event, na którym nie zabrakło obsady, a Jenna Ortega zdradziła swój ulubiony serialu.
Wednesday – Jenna Ortega wskazuje ulubiony odcinek
Jenna Ortega dokonała dość zaskakującego wyboru – aktorka wskazała 3. odcinek pt. "Przyjaciel czy wróg", w którym uczniowie Nevermore udają się do miasteczka Jerycho.
— Mam wrażenie, że 3.odcinek jest trochę niedoceniany, dlatego że jest tam ta eksplozja z pomnikiem i dostajemy ten niesamowity kawałek zagrany na wiolonczeli. Jest też okropny kostium pielgrzyma. Jest sekwencja walki. Jest dużo Eugene'a (Moosa Mostafa), który moim zdaniem jest po prostu najzabawniejszym facetem wszech czasów. Myślę, że Tim [Burton] uznał, że cała scena z pielgrzymami jest przezabawna. Poza tym nakręciliśmy ją w połowie zdjęć, więc czułam, że wszyscy jakby znaleźli swoje miejsce i nad wszystkim panowali, kiedy to kręciliśmy.
Podczas wydarzenia Jenna Ortega wspomniała, jak kilka lat wcześniej zastanawiała się nad tym, czy kiedykolwiek mogłaby zagrać Wednesday.
— Kiedy byłam młodsza, kręciłam ten serial ["Rodzinka od środka"], w którym grałam dzieciaka. Było [tam] siedmioro dzieci, a ja byłam tą środkową i w serialu mówiono na mnie Środa. Pamiętam, że powiedziałam mojej mamie: "Co by było, gdybym pewnego dnia zagrała Wednesday Addams?". Obie po prostu jakbyśmy to zlekceważyłyśmy, ponieważ myślałyśmy, że nigdy nie będzie możliwości, że mnie obsadzą.
Marzenia aktorki jednak się spełniły, a sama Ortega bardzo zżyła się ze swoją bohaterką. Aktorka nie ukrywa, że wprowadzała wiele zmian w scenariuszu 1. sezonu, zwłaszcza gdy czuła, że coś po prostu nie pasuje do Wednesday.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy "Wednesday" powróci – obecnie sytuację komplikuje fakt, że WGA, czyli amerykańska gildia scenarzystów 2 maja ruszyła z zapowiadanym od dawna strajkiem.