Logan jak prawdziwy tytan medialny? Przemowę z ATN-u zainspirowało coś, co faktycznie miało miejsce
Agata Jarzębowska
5 kwietnia 2023, 16:03
"Sukcesja" (Fot. HBO)
4. sezon "Sukcesji" odtworzył prawdziwe wydarzenia z życia Ruperta Murdocha i wrzucił je prosto do wątku Logana Roya. Producentka wykonawcza serialu opowiedziała o kulisach tworzenia 2. odcinka.
4. sezon "Sukcesji" odtworzył prawdziwe wydarzenia z życia Ruperta Murdocha i wrzucił je prosto do wątku Logana Roya. Producentka wykonawcza serialu opowiedziała o kulisach tworzenia 2. odcinka.
Choć postacie i wydarzenia w serialu "Sukcesja" są fikcyjne, nie trzeba szukać intensywnie, by znaleźć odniesienia do prawdziwych osób, które zainspirowały ten serial. Jedną z takich inspiracji była rodzina Murdochów, posiadająca ogromne imperium medialne, a w 2. odcinku 4. sezonu "Sukcesji" fikcja jeszcze bardziej wymieszała się z rzeczywistością.
Sukcesja sezon 4 – Logan imituje Ruperta Murdocha
Mowa o scenie, w której Logan Roy (Brian Cox) wraca do studia ATN-u i chodzi pomiędzy biurkami (lub, jak to nazywa Greg, "przerażająco się przechadza") w okularach przeciwsłonecznych, po czym wchodzi na prowizoryczną platformę zrobioną z kartonów z papierem do drukarki, aby przemówić do swojego personelu. Logan wygłasza krwiożerczą mowę, która przypomina minioną erę, pobudzając ludzi w studiu do działania poprzez nawoływanie do podrzynania gardła opozycji i mówiąc, że chce zbudować z ATN-u coś "szybszego, lżejszego, bardziej bezwzględnego, dzikiego".
Nie trzeba szukać daleko, by znaleźć bezpośrednie źródło inspiracji dla tej sceny, która naprawdę miała miejsce w 2007 roku, gdy News Corp. Ruperta Murdocha zakupił firmę macierzystą "The Wall Street Journal", firmę Dow Jones, w 5-miliardowej transakcji. W podcaście omawiającym ten odcinek scenarzystka i producentka wykonawcza serialu Lucy Prebble opowiedziała prowadzącej, dziennikarce Karze Swisher o kulisach powstawania tej sceny.
— To jest oldskulowe podejście, coś, czego naszym zdaniem Logan ma dużo w sobie. Rozmawialiśmy dużo o Robercie Maxwellu, o tym, w jaki sposób przemawiał do swojego personelu i że miał takie momenty. Wydaje mi się też, że faktycznie był taki moment, gdy sam Murdoch stanął na papierze do drukarki i wygłosił swoją słynną mowę.
Kara Swisher dodała, że działo się to w "The Wall Street Journal". "To nie było aż tak dobre, byłam tam. Było OK. Cały czas myślałam: jest niski. Zobaczcie, jaki jest niski" – wspominała. Prebble zdradziła, że od dawna planowali zrobić scenę tego typu i czekali na właściwy moment.
— Przy każdym sezonie rozmawialiśmy w pokoju scenarzystów o możliwości zrobienia odcinka zatytułowanego "Logan wraca do akcji", ponieważ uderzyło nas to, jakie relacje ze swoimi newsroomami mają takie postacie, jak Maxwell i Murdoch w szczególności. W przypadku Murdocha – on chce być na bieżąco, chce rozmawiać o nagłówkach, chce bardzo, bardzo konkretnie w to wejść.
Prebble nie ukrywa, że moment, w którym teraz jest Logan,, był dla scenarzystów bardzo interesujący. Bohater z jednej strony sprzedaje dzieło swojego życia, a z drugiej, powraca do swoich korzeni.
— Byliśmy bardzo zainteresowani tym momentem, w którym Logan jest w trakcie sprzedaży swojej firmy, ale jednocześnie powraca do swojego pierwotnego stanu. To dla takiego człowieka byłaby skomplikowana sprawa i może właśnie chciał dać sobie bodziec, aby powrócić do momentu, od którego wszystko się zaczęło, a w przypadku Logana to jest telewizja.
A co stanie się dalej? Co planuje Logan? Czy Roman faktycznie dalej jest po stronie ojca? Co wydarzy się na weselu Connora? Czy deal z GoJo dojdzie do skutku? Zobaczcie zapowiedź 3. odcinka "Sukcesji".