Kogo zagra Emilia Clarke w serialu "Tajna inwazja"? Zobaczcie mnóstwo zdjęć z nowej produkcji Marvela
Marta Wawrzyn
1 kwietnia 2023, 11:05
"Tajna inwazja" (Fot. Marvel/Disney+)
Rola Emilii Clarke w "Tajnej inwazji" została oficjalnie ujawniona, wiemy też, kogo zagra Olivia Colman. Zobaczcie zdjęcia z nadchodzącego serialu Marvela i Disney+.
Rola Emilii Clarke w "Tajnej inwazji" została oficjalnie ujawniona, wiemy też, kogo zagra Olivia Colman. Zobaczcie zdjęcia z nadchodzącego serialu Marvela i Disney+.
Disney+ ostatnio przystopował z produkcjami Marvela, ale jest szansa, że długie czekanie na kolejną nowość wynagrodzi nam "Tajna inwazja". Właśnie pojawił się obszerny materiał o serialu, ujawniający role, o których fani spekulowali od miesięcy.
Tajna inwazja – o czym będzie serial Marvela i Disney+?
Artykuł o "Tajnej inwazji" został opublikowany na stronie magazynu "Vanity Fair". Samuel L. Jackson, czyli Nick Fury z MCU, zapowiada w nim, że "Tajna inwazja" będzie przede wszystkim thrillerem szpiegowskim, który raz po raz będzie dawać pytanie: "Kim tak naprawdę jesteś?". Wszystko zaczyna się od tego, że Fury odkrywa spisek, mający na celu zainstalowanie podwójnych agentów na ważnych stanowiskach na całym świecie. Tyle że nie są to ludzie, tylko dobrze znani z filmu "Kapitan Marvel" Skrulle – zmiennokształtni kosmici, będący w stanie udawać każdego człowieka.
— Nie wiemy, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Jest polityczny aspekt, który w pewnym sensie pasuje do tego, co dzieje się teraz: u kogo wszystko jest w porządku? U kogo nie? Co się dzieje, gdy ludzie się boją i nie rozumieją innych ludzi? Nie można stwierdzić, kto jest niewinny, a kto winny w tym konkretnym przypadku – mówi Jackson.
W filmie "Kapitan Marvel" Skrulle byli niewinnymi ofiarami galaktycznej wojny i potrzebowali pomocy. Nick Fury walczył ramię w ramię z ich liderem Talosem (Ben Mendelsohn). Od tego czasu minęły jednak dekady, Fury nie spełnił swojej obietnicy, że znajdzie im planetę czy inne miejsce do życie. W "Tajnej inwazji" zobaczymy, jak grupa ekstremistów, zmęczona przeciągającym się czekaniem i proszeniem, bierze sprawy w swoje ręce i tak oto Skrulle zamieniają się w antagonistów. Przywódcą ruchu oporu, który się radykalizuje, jest Gravik (Kingsley Ben-Adir, "Pewnej nocy w Miami…") – odrywa się on od frakcji Talosa i zaczyna działać na własną rękę.
Według "Vanity Fair" fabuła jest oparta na podobnych sytuacjach z prawdziwej historii świata, a Ben Mendelsohn zauważa, że bardzo przypomina to wszystko sytuację geopolityczną z czasów zimnej wojny. Z kolei producent wykonawczy serialu Jonathan Schwartz porównuje go do thrillerów szpiegowskich Johna le Carré'a, a także takich seriali jak "Homeland" czy "The Americans", które były dla twórców dużą inspiracją.
Tajna inwazja – kogo zagra w serialu Emilia Clarke?
"Vanity Fair" ujawnia bohaterkę Emilii Clarke, która sprawi, że konflikt pomiędzy Skrullami a ludźmi będzie miał nie tylko aspekt geopolityczny, ale też osobisty. Gwiazda "Gry o tron" zagra postać G'iah, która ma daleko idące problemy z Talosem. Co ciekawe, postać pojawiła się już w filmie "Kapitan Marvel", tyle że jako mała dziewczynka.
— Pamiętacie, jak Ben [Mendelsohn] tam był ze swoją żoną i córką? Ona jest tą małą dziewczynką ze Skrulli, która dorosła. Ona jest jego [Talosa] córką – zdradził Samuel L. Jackson.
Artykuł rzuca więcej światła na postać G'iah, która dorastała w środku ciągłej wojny i jednocześnie w cieniu potężnego rodzica – który jednak poniósł porażkę jako lider. Dlatego córka Talosa zdecydowała się przejść na stronę radykałów.
— To ją z pewnością zahartowało. Jest w tej dziewczynie coś punkowego. Ona jest dzieckiem uchodźców, której tatą jest Talos, wiecie, o czym mówię? To, że do tej pory wiele osób nie wiedziało, że on ma dziecko, być może mówi wszystko na temat tego, jaka jest ich relacja. Ci ludzie [Nick Fury i ludzcy przyjaciele Talosa] obiecali dawno temu wiele rzeczy i niewiele z tego doszło do skutku. Więc to zrozumiałe, że narosła w niej pewna doza urazy – powiedziała Emilia Clarke.
W obsadzie serialu są też m.in. Martin Freeman, powracający jako znany już fanom MCU agent CIA Everett K. Ross, Don Cheadle jako James "Rhodey" Rhodes i Olivia Colman w roli agentki MI6. Rhodey, przyjaciel Iron Mana znany jako War Machine, w "Tajnej inwazji" pokaże swoją polityczną stronę. Jako prawa ręka prezydenta będzie człowiekiem podejmującym decyzje – czasem dobre, a czasem złe.
Agentka grana przez Colman odpowiada za bezpieczeństwo narodowe Wielkiej Brytanii w czasie kryzysu. Jest jednak sugestia, że jej postać będzie antagonistką, a deklarowane przez nią cele nie będą zgodne z prawdą. Według Jacksona jest to zimnokrwista postać, którą się tym rozkoszuje. W serialu powróci również dobrze nam znana agentka Maria Hill, grana przez Cobie Smulders.
Disney+ w tym momencie nie ujawnia daty premiery "Tajnej inwazji", ale z ostatniego wycieku wynika, że być może serial zobaczymy już 21 czerwca. Ta data pojawiła się na platformie, a następnie szybko znikła.