Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
9 grudnia 2012, 14:19
HITY TYGODNIA
W tym tygodniu zwycięzca znów jest ten sam – "Pamiętniki wampirów", które miały dwa razy więcej głosów niż następne w zestawieniu "The Big Bang Theory". Dalej "Plotkara", "Castle" i "Chirurdzy" – którzy załapali się też do drugiego zestawienia.
1. "Pamiętniki wampirów" (4×08 – "We'll Always Have Bourbon Street")
Freak: Jeżeli ostatni odcinek się komuś nie podobał, to wątpię, czy o tym ma to same zdanie. Coś się działo. Retrospekcje jak zwykle były świetne – stroje, klimat, charakteryzacje, wszystko zgrane ze sobą. Podobało mi się również pokazanie relacji braci Salvatore'ów. Fajnie jest zobaczyć, jak się dogadywali 70 lat wcześniej. No i Lexi. Tak bardzo się za nią stęskniłam! Impreza dziewczyn u Salvatore'ów też bardzo mi się podobała. Rozmowy, picie i tańczenie – trochę przypominało to sławny "Damon's dance" z 1. sezonu, gdy przemienił Vicki w wampira. No i oczywiście Delena i sire bond. Jako fankę Deleny bardzo mnie cieszy fakt, że tylko prawdziwe uczucie może "wywołać" tą więź. Tym razem to Elena będzie walczyć o Damona i to mi się bardzo podoba.
2. "The Big Bang Theory" (6×10 – "The Fish Guts Displacement")
Sto_lat_Tygrysie: Fifty shades of Sheldon!
3. "Plotkara" (6×08 – "It's Really Complicated")
Monalizka: Nie wierzę! Najlepszy odcinek tego sezonu. Ponowne zjednoczenie sił Chuck i Blair dało świetny efekt! Blair jako Pocahontas – odpadłam. Dan jako czarna owca na Upper East Side- świetne! Kolacja dziękczynna rozwinęła się idealnie! I szantażowany Nate – czy dzięki temu poznamy jego prawdziwą twarz, zdradzi Chucka? Zobaczymy. Jeżeli taki poziom będzie się utrzymywał do finału, to stwierdzę, że godziny spędzone na oglądaniu tego serialu nie będą stracone.
"Castle" (5×09 – "Secret Santa")
Biały kruk: Za naprawdę fajną sprawę ze spadającym z nieba Mikołajem, za kapitan Gates i jej chęć zamordowania teściowej, za Esposito i jego taniec oraz walkę na cukierkowe laski. I oczywiście za kolejną cegiełkę w budowaniu związku Caskett i za niekupowanie sobie prezentów.
"Chirurdzy" (9×08 – "Love Turns You Upside Down")
PrincessLeia: Wspaniały odcinek pokazujący, jak długą drogę przeszli nasi bohaterowie od pierwszego odcinka, od pierwszego dnia stażu. Zestawienie ich umiejętności z zagubieniem stażystów – świetna myśl. Odcinek ciekawy i jak zawsze wzruszający. Brawo. Tylko czemu stażyści to same prawie dziewczęta, a przyszła milość Aleksa to znowu pokrzywdzona przez los ślicznotka?
"Glee" (4×09 – "Swan Song")
kitty: Tęskniłam za odcinkiem, który przywróci tyle wspomnień z poprzednich sezonów. Dobrego starego "Glee", w którym chodziło o radość i muzykę, a nie o rywalizację. Doczekałam się. W Nowym Jorku coś się dzieje (dzięki Cassie). Piosenki trzymały poziom, szczególnie te dwie, które wykonała Rachel podczas przesłuchania. "All That Jazz" rozwaliło mnie. Pojedynek między July i Berry to coś, na co czekałam już od dawna. Dobrze wiedzieć, że wszyscy w glee chcą być nadal ze sobą. Tylko gdzie Unique? Nie podoba mi się jedynie Bram, bo to beznadziejny pomysł. Chciałabym, żeby byli tylko przyjaciółmi.
"Hart of Dixie" (2×09 – "Sparks Fly")
elenkaa: Jak ja uwielbiam, gdy w Blueball mają miejsce jakieś zabawy, konkursy itp. Wtedy zawsze dzieje się dużo śmiesznych i miłych rzeczy. Choć końcówka może nie należała do najmilszych, to jednak można mieć nadzieję, że Zoe w końcu przejrzała na oczy i coś z tym zrobi.
KITY TYGODNIA
Po dwóch całkiem udanych odcinków do kitów powraca "How I Met Your Mother". W czołówce zestawienia kitów witamy też "Revenge" i "Dextera".
1. "How I Met Your Mother" (8×09 – "Lobster Crawl")
GoMi: Czy ten serial naprawdę kiedyś był zabawny? A może mi się tylko zdawało? Tak czy owak – pora kończyć. Drodzy scenarzyści! Dawajcie matkę, póki jeszcze kogokolwiek interesuje, kim ona jest. A tak na marginesie – Barney i Patrice? Seriously? I jeszcze ta żenująco nieśmieszna Robin. Masakra.
2. "Revenge" (2×09 – "Revelations")
marcin061992: Pierwszy sezon był rewelacyjny, a drugi to totalna porażka. Wątek Inicjatywy jest śmieszny, Jack i jego problemy zwyczajnie nudzą, a sama Emily stała się strasznie grzeczna. W dodatku ten sztuczny romans z Aidenem… Nawet Nolan i Victoria stracili swoje pazury i stali się strasznie nudni. Szkoda, że tak zepsuli ten serial.
3. "Dexter" (7×10 – "The Dark… Whatever")
dako: Gdyby nie śledztwo LaGuerty, to chyba usnąłbym na tym odcinku. Od kiedy Dexter zrozumiał że jest zakochany (sic!), problemy jego kobiety są na pierwszym planie, a mnie jako widza guzik interesują jej problemy z ojcem itp. Jak zostawią Hannę na kolejny sezon, czarno to widzę. Gdyby cały serial się skończył jak jakaś telenowela, czyli ślubem, byłaby to kpina!!!
"Arrow" (1×08 – "Vendetta")
kitty: Helena Heleną, ale cały odcinek był do kitu. Tommy jest kompletnie nijaki, ja go nie lubię i nie wiem, po co go trzymają w tym serialu. Nie porusza mnie historia jego i Laurel, chcę, żeby Oliver skręcił mu kark, a nie z nim współpracował. Mam szczerą nadzieję, że Helenka już nie wróci, bo nic do tego serialu nie wnosi. Oprócz marnej gry aktorskiej i beznadziejnej historii.
"Chirurdzy" (9×08 – "Love Turns You Upside Down")
punia_patton: Kolejny odcinek bez historii. Brakuje bardzo uroczej Lexie i humoru Marka, tęsknię za Teddy, nikt jeszcze w tym sezonie nie napisał dobrej historii dla Cristiny, gdzie są trzymające w napięciu przypadki medyczne? Bohaterowie, o których życie się boimy od początku do końca? Ktoś jeszcze pamięta wypadek pociągu i tą dwójkę połączoną prętem? Absolutnie genialnie opowiedzianą katastrofę promu? Starzy dobrzy "Chirurdzy", gdzie jesteście?
"Once Upon a Time" (2×09 – "Queen of Hearts")
Dominika: Takie to wszystko przewidywalne i słodkie, że aż mdłe. Oczywiście mam sentyment do tego serialu i ciągle oglądam go z zaciekawieniem, jednak ostatni odcinek… Wszystko było do przewidzenia. Dobrzy bohaterowie zostają nagrodzeni, bo dobro zawsze zwycięża… Emma i Snow wracają do Storybrooke, Charming się budzi, a żeby nie było tak kolorowo, bo wiadomo w tym sezonie jeszcze kilka odcinków będzie, Hook i Cora i tak znajdują drogę do Storybrooke.