David Harbour komentuje koniec "Stranger Things". "To słodko-gorzkie" – przyznaje serialowy Hopper
Agata Jarzębowska
21 lutego 2023, 12:44
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
David Harbour jest gotowy, by pożegnać się ze "Stranger Things". Aktor nie ukrywa, że uwielbia ten serial, ale chce ruszyć dalej i pracować też przy innych projektach.
David Harbour jest gotowy, by pożegnać się ze "Stranger Things". Aktor nie ukrywa, że uwielbia ten serial, ale chce ruszyć dalej i pracować też przy innych projektach.
Widzowie wcale nie chcą żegnać się ze "Stranger Things", ale do finału serialu zupełnie inaczej podchodzi jego gwiazda, David Harbour, czyli serialowy Hopper. Aktor jest wdzięczny za wszystko, co go spotkało dzięki "Stranger Things", ale uważa, że nadszedł czas by serial zakończyć.
Stranger Things – David Harbour jest gotowy na finał
W rozmowie z Discussing Film David Harbour został zapytany, co myśli o końcu serialu, który zarówno jego karierę, jak i kariery pozostałych członków obsady wyniósł na zupełnie inny poziom.
— Zabawne jest to, że kiedy zaczynałem ten serial, nie chciałem, żeby się skończył. Dlatego kocham ten serial. Myślę, że to jest świetny serial, nawet gdyby mnie w nim nie było. Teraz minęło prawie dziewięć lat od nakręcenia pierwszego sezonu i uważam, że nadszedł czas, aby się skończył. Ale to jest oczywiście bardzo słodko-gorzkie. Wiesz, jest w tym smutek. Ale też wszyscy dorośliśmy. Nadszedł czas, abyśmy opuścili to gniazdo i spróbowali innych rzeczy i innych projektów. I żeby bracia Dufferowie próbowali też różnych rzeczy. Ci faceci są tacy utalentowani. Chcę zobaczyć, co wymyślą dalej. Jest więc słodko-gorzko, ale zdecydowanie nadszedł czas.
To nie pierwszy raz, gdy aktor przyznaje, że choć będzie tęsknił za serialem, to nie może się doczekać pracy nad nowymi projektami.
— Cieszę się, że to koniec, ponieważ ekscytuję się, że będę robić inne rzeczy. Jest tak wiele innych rzeczy, które chcę zrobić, a jednocześnie jest to moja ulubiona postać, jaką kiedykolwiek grałem, a ci faceci, bracia Dufferowie, są moimi ulubionymi gośćmi i tworzą moje ulubione rzeczy. Więc oczywiście jest w tym prawdziwy smutek – powiedział aktor w listopadzie.
A kiedy fani zobaczą 5. i finałowy sezon "Stranger Things"? Najwcześniej w 2024 roku, a możliwe że dopiero w kolejnym. Finn Wolfhard co prawda nie podał konkretnej daty, ale dał ostatnio do zrozumienia, że na kolejne odcinki jeszcze trochę poczekamy. Bracia Dufferowie z kolei zapewniali, że na finałową serię będziemy czekać mniej niż trzy lata (4. sezon miał premierę w maju 2022 roku).