Kino drogi i kolejne wyzwania w zwiastunie 4. odcinka "The Last of Us". Robi się niebezpiecznie!

Pozbieraliście się już po 3. odcinku "The Last of Us", w którym ekran przejęli Bill (Nick Offerman) i Frank (Murray Barlett)? Czas na kolejne wyzwania, a zwiastun sugeruje, że prawdziwe niebezpieczeństwa dopiero się zaczynają.

The Last of Us odcinek 4 – zwiastun. Co się wydarzy?

W 4. odcinku "The Last of Us" zobaczymy, jak Joel (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey) kontynuują podróż samochodem Billa i korzystają po drodze z jego zapasów. Czeka nas spora dawka kina drogi: bohaterowie uroczo się przekomarzają ("Śmierdzi jak spalone g*wno" – komentuje Ellie coś, co pije Joel), a młoda towarzyszka Joela uczy się nawigacji i najwyraźniej nie jest w tym najlepsza. I tak oto znów robi się niebezpiecznie.

Zwiastun pokazuje, jak nasz duet wjeżdża do miasta wyglądającego na opuszczone, ale to pewnie tylko zmyłka. Zatrzymują auto w nieprzyjaznej okolicy, zbliża się do nich ranny człowiek i podczas gdy Ellie sugeruje, żeby mu pomóc, Joel szybko zawraca. Wydarzenia przyspieszają i widzimy, jak nasi bohaterowie rozbijają auto.

Podczas gdy my nie wiemy, co się z nimi dzieje, na ekranie pojawia się Kathleen (Melanie Lynskey, "Yellowjackets"), która przesłuchuje jakiegoś zakładnika, próbując dowiedzieć się, gdzie jest poszukiwana przez nią osoba. "To zaszło za daleko. To się musi skończyć" – mówi zakładnik. A dalej mamy już sceny akcji, ukrywających się Joela i Ellie i jego obietnicę: "Przetrwamy to". "Wiem" – odpowiada poważnie ona.

4. odcinek "The Last of Us" jest zatytułowany "Please Hold My Hand". Jego scenarzystą jest współtwórca serialu Craig Mazin, a reżyserem Jeremy Webb ("The Umbrella Academy", "Cień i kość").

The Last of Us – nowe odcinki co poniedziałek na HBO i HBO Max