Czy "Luke Cage" mogłby być grany przez kogoś innego? Mike Colter mówi, czy można go zastąpić
Agata Jarzębowska
24 stycznia 2023, 14:03
"Luke Cage" (Fot. Marvel)
Pomimo że na chwilę obecną nie wiadomo, czy Marvel planuje wskrzesić inne seriale współtworzone z Netfliksem, spekulacje nie ustają. Mike Colter zdradził, że chętnie zobaczyłby innego aktora w roli Luke'a Cage'a.
Pomimo że na chwilę obecną nie wiadomo, czy Marvel planuje wskrzesić inne seriale współtworzone z Netfliksem, spekulacje nie ustają. Mike Colter zdradził, że chętnie zobaczyłby innego aktora w roli Luke'a Cage'a.
Odkąd Charlie Cox na dobre wrócił do roli Daredevila, nie ustają spekulacje, co z pozostałymi serialami Marvela, które produkował Netflix. Nic więc dziwnego, że Mike Colter, który wcielał się w Luke'a Cage'a, jest o to ciągle pytany podczas trasy promocyjnej swojego najnowszego filmu "Plane".
Luke Cage – czy Mike Colter zostanie zastąpiony?
Mike Colter w rozmowie z Radio Times powiedział, że koncentruje się na obecnych projektach i nie zastanawia się nad ewentualnym powrotem. Ale też nie mówi kategorycznego "nie", gdyby pojawiła się propozycja powrotu do MCU.
— Lubię robić inne rzeczy. Doceniam szansę, jaką dał mi Luke Cage, była ona świetna, i nie mówię, że drzwi zamknęły się całkowicie, ponieważ nigdy nie wiadomo i "nigdy nie mów nigdy". Ale jestem szczególnie zaangażowany w projekty, które robię teraz, patrzę w przyszłość i nigdy nie oglądam się za siebie.
Aktor nie ukrywał, że jeżeli zostanie podjęta decyzja o wznowieniu serialu "Luke Cage" z inną obsadą, to on będzie kibicował, by odnieśli sukces. W podobnym tonie wypowiadał się już we wcześniejszym wywiadzie.
— Cokolwiek z tą rolą zrobią Kevin Feige i ludzie z Marvela i z Disneya, zrobią rzecz właściwą, fani będą z tego zadowoleni, a ja będę kibicował tej osobie, jeśli rola zostanie oddana komuś innemu czy coś w tym stylu.
Colter nie ukrywa, że takie przewidywania, co może się stać, czy może wrócić, czy nie, nie są w jego stylu. Aktor zdecydowanie woli działać na pewnym gruncie.
— Całkiem szczerze, nigdy o tym nie myślę, dopóki ktoś mnie o to nie zapyta, ale to nie dlatego, że nie czerpałem przyjemności z okazji, jaką dostałem. Po prostu zawsze jestem obecny w danej chwili, tak naprawdę nie myślę o innych rzeczach.
Spekulacje na temat powrotu Mike'a Coltera nie są jedynymi. Pojawiły się plotki, że Krysten Ritter wróci jako Jessica Jones w nowej wersji serialu, a jej własny serial, miałby poprzedzić występ w serialu "Daredevil: Born Again". Ekipa "Daredevila" ma wejść na plan serialu w lutym, a zdjęcia mają potrwać aż do końca tego roku. Czy plotki o Ritter są prawdziwe, dowiemy się pewnie dopiero w 2024 roku, podczas seansu nowego "Daredevila".
Na ekrany po raz drugi powróci też Vincent D'Onofrio, który po udanym występie w "Hawkeye'u" pojawi się także w serialu "Echo". Cała szóstka byłych seriali Netfliksa i Marvela ("Daredevil", "Jessica Jones", "Punisher", "Luke Cage", "Iron Fist" i "The Defenders") jest obecnie dostępna na Disney+.