"Mentalista" (5×08): Lorelei, Lorelei
Andrzej Mandel
20 listopada 2012, 17:30
Wątek Red Johna nareszcie nabiera rozpędu. Przy okazji "Mentalista" wraca do formy i przestaje nudzić. Spoilery.
Wątek Red Johna nareszcie nabiera rozpędu. Przy okazji "Mentalista" wraca do formy i przestaje nudzić. Spoilery.
Patrick Jane (Simon Baker) niczym pies gończy podąża śladem Red Johna. Jego niebezpieczna obsesja na punkcie psychopatycznego mordercy skłania go do bardzo ryzykownych zachowań, których cel jest jasny. Po wielu latach ma jednak wreszcie punkt zaczepienia, którym jest Lorelei (Emmanuelle Chriqui).
"Red Sails in the Sunset" to odcinek pozbawiony klasycznej zagadki kryminalnej. Nie ma trupa na początku, a w zamian dostajemy możliwość obserwowania, jak Patrick prowadzi swój ryzykowny, koronkowy plan mający mu dać dostęp do Red Johna. Udaje mu się wyciągnąć Lorelei z więzienia i powoli budować zaufanie między sobą, a nią. Nie bez przeszkód, ale chyba udaje mu się skruszyć odrobinę jej zaufanie do Red Johna.
Gra między tymi postaciami uczyniła ten odcinek bardzo ciekawym (a i było czym oko cieszyć, jeżeli wiecie o czym mówię). Simon Baker i Emmanuelle Chriqui bardzo przekonująco oddali grę jaką toczą ze sobą Patrick i Lorelei, grę której stawką jest dostęp do Red Johna. W budowaniu zaufania nie przeszkodziło nawet to, że mały trick Patricka wyszedł na jaw, ba w ostatecznym rozrachunku chyba nawet pomogło.
W efekcie Patrick wie dużo więcej, ale ceną za to jest znacznie mniejsze zaufanie Lisbon. W przeciwieństwie do pozostałych, Lisbon doskonale wie co zrobił Patrick i nawet jeżeli nie ma na to dowodów, jest świadoma, że musi mu patrzeć na ręce. Nie może tego zmienić nawet fakt, że radosna działalność Jane'a znacząco przybliżyła ich do Red Johna, gdyż wyszło na jaw, że Patrick i Red John już się kiedyś spotkali.
Chyba po raz pierwszy zrobiono tak duży krok na drodze do Red Johna o ile nie jest to kolejny fałszywy trop, Bruno Heller podsuwał wiele takich przez cały serial. Niezależnie od tego, dostaliśmy dobry, wciągający odcinek, w którym mniej ważna była akcja, a bardziej rozgrywka psychologiczna między dwójką bohaterów.
Tak trzymać, a może 5. sezon jednak nie będzie słaby.