Dlaczego jest mniej odcinków "The Last of Us"? Twórcy mówią, w którym miejscu chcieli pierwotnie zakończyć 1. odcinek
Karolina Noga
20 stycznia 2023, 13:44
"The Last of Us" (Fot. HBO)
Dlaczego "The Last of Us" ma dziewięć odcinków zamiast planowanych pierwotnie dziesięciu? Twórcy wyjaśniają sytuację – 1. odcinek miał początkowo kończyć się dużo szybciej.
Dlaczego "The Last of Us" ma dziewięć odcinków zamiast planowanych pierwotnie dziesięciu? Twórcy wyjaśniają sytuację – 1. odcinek miał początkowo kończyć się dużo szybciej.
Przy okazji premiery "The Last of Us" na kanale HBO pojawił się również pierwszy odcinek podcastu, w którym twórcy serialu Neil Druckmann i Craig Mazin zdradzają smaczki zza kulis produkcji. Dlaczego będzie dziewięć odcinków zamiast dziesięciu? I jakie zakończenie planowano dla 1. odcinka pt. "Gdy zgubisz się w ciemności"?
The Last of Us – czemu jest mniej odcinków?
1. odcinek trwa 85 minut, a w ostatnich scenach widzimy, jak Ellie (Bella Ramsey), Joel (Pedro Pascal) i Tess (Anna Torv) wyruszają na niebezpieczną misję w celu przetransportowania Ellie do kryjówki Świetlików poza strefę kwarantanny. Pierwotnie planowano zakończyć odcinek znacznie wcześniej – ostatnią sceną miała być ta, w której Joel wykonujący w strefie kwarantanny najpodlejsze prace na rzecz organizacji FEDRA wrzuca do ognia ciało zarażonego wirusem dzieciaka.
— 1. odcinek miał być zarówno pierwszym, jak i drugim odcinkiem. Początkowo kończyło się tylko na "20 lat później" i pokazaniu [martwego] dzieciaka oraz Joela wrzucającego dzieciaka do ognia. I to było na tyle. To był 1. odcinek – powiedział Druckmann w podcaście.
Craig Mazin wyjawił, że władze HBO – m.in. dyrektor programowy Casey Bloys – uznali, że dwoje martwych dzieci w serialu to za dużo jak na króciutki premierowy odcinek i może to odstraszyć część widzów. Właśnie dlatego postanowiono połączyć to, co miało być pierwotnie dwoma odcinkami i postać Ellie poznaliśmy już teraz.
— Cała historia "The Last of Us" jest o Joelu i Ellie. Jeśli tylko rzucimy na nią okiem pod koniec 1. odcinka – nie zbliżymy ich do siebie i nie zrozumiemy ich podróży – i skończy się to śmiercią dziecka, a potem kolejnego dziecka, a następnie będą napisy końcowe, ludzie mogą po prostu nie chcieć wrócić. To było ważne dla [HBO], ponieważ bardzo im się spodobał serial i uznali, że to będzie cios w serce dla nas wszystkich, jeśli [widzowie] nie będą chcieli wrócić.
Podcast jest skarbnicą ciekawostek zza kulis serialu. W jego trakcie twórcy m.in. wyjawili, jak pierwotnie wyglądało otwarcie oraz skomentowali poruszającą scenę śmierci z 1. odcinka.