Depeche Mode jak Kate Bush? Piosenka z "The Last of Us" wraca do łask, a Craig Mazin zapowiada, że jeszcze ją usłyszymy
Karolina Noga
20 stycznia 2023, 12:12
"The Last of Us" (Fot. HBO)
Po tym jak w "Stranger Things" wykorzystano utwór Kate Bush "Running Up That Hill", ten ponownie stał się hitem. Teraz to samo dzieje się z utworem "Never Let Me Down Again" Depeche Mode.
Po tym jak w "Stranger Things" wykorzystano utwór Kate Bush "Running Up That Hill", ten ponownie stał się hitem. Teraz to samo dzieje się z utworem "Never Let Me Down Again" Depeche Mode.
O "The Last of Us" mówi cały świat i wszystko, co z nim związane, staje się viralem. Widzów zachwycił nie tylko dobrze znany fanom gry utwór z czołówki, ale także piosenka Depeche Mode z końcówki 1. odcinka, która z dnia na dzień zaczęła bić rekordy.
The Last of Us – piosenka Depeche Mode bije rekordy
Jak podaje Billboard, piosenka "Never Let Me Down Again" zaliczyła trzykrotny wzrost w amerykańskich streamingach. W dniu premiery "The Last of Us" została odsłuchana 26 tys. razy, a następnego dnia liczba wyniosła już 83 tys., co daje wzrost o 220,5% w ciągu jednej doby. I na tym zapewne kariera tego utworu się nie zakończy.
Depeche Mode's 1987 classic hit "Never Let Me Down Again" was featured as a message of "trouble" in the new HBO series' pilot episode. https://t.co/GXwNzyiFKT
— billboard (@billboard) January 19, 2023
Craig Mazin, który współtworzy serial z Neilem Druckmannem, zapowiedział w oficjalnym podcaście "The Last of Us", że w serialu jeszcze usłyszymy utwór Depeche Mode, ale pojawi się on w zupełnie innej sytuacji i kontekście.
— Usłyszymy tę piosenkę jeszcze raz. Nie powiem wam kiedy ani jak, ale będzie to w zupełnie inny sposób i w zupełnie innym kontekście.
Ciekawostką jest, że w tytule oficjalnego klipu do utworu pojawiła się informacja, że został on wykorzystany w "The Last of Us". W tym momencie warto przypomnieć, dlaczego to właśnie ten utwór został wybrany do serialu. Zgodnie z kodem znalezionym przez Ellie muzyka z lat 80. oznacza w świecie "The Last of Us" kłopoty.
— W "Never Let Me Down Again" chodzi o to, że "jadę na przejażdżkę z moim najlepszym przyjacielem" – on śpiewał o narkotykach, to była piosenka o uzależnieniu. Cóż, Ellie ma wybrać się na przejażdżkę ze swoim najlepszym przyjacielem, a Joel jest niebezpiecznym człowiekiem. Joel ma wybrać się na przejażdżkę ze swoją najlepszą przyjaciółką, ale jeszcze nie wie, że ona jest jego najlepszą przyjaciółką. Ona jest niebezpieczną dziewczynką. Teraz weźmy fragment "nigdy mnie nie zawiedź". Oni będą się zawodzić, potem nie będą i tak w kółko. Ta myśl była naprawdę ciekawym punktem wyjścia – wyjaśnił Mazin.
W oczekiwaniu na kolejny odcinek "The Last of Us" możecie przeczytać, co dokładnie sprzedaje Joel żołnierzom oraz jak początkowo miało wyglądać otwarcie serialu.