Jennifer Coolidge jest w szoku, że ciągle zgarnia nagrody. "To zaskoczenie życia" – mówi gwiazda "Białego Lotosu"
Agata Jarzębowska
16 stycznia 2023, 14:32
"Biały Lotos" (Fot. HBO)
Jennifer Coolidge odebrała kolejną nagrodę za rolę w "Białym Lotosie". Aktorka nie ukrywa, że tegoroczny sezon nagród ją zszokował. "To zaskoczenie życia" – mówi serialowa Tanya.
Jennifer Coolidge odebrała kolejną nagrodę za rolę w "Białym Lotosie". Aktorka nie ukrywa, że tegoroczny sezon nagród ją zszokował. "To zaskoczenie życia" – mówi serialowa Tanya.
Zeszłej nocy Jennifer Coolidge odebrała nagrodę Critics Choice Awards dla najlepszej aktorki drugoplanowej w serialu dramatycznym za rolę w serialu "Biały Lotos". To kolejna nagroda, jaką w tym sezonie Coolidge została wyróżniona – zaledwie tydzień wcześniej triumfowała na Złotych Globach 2023, a we wrześniu zeszłego roku wygrała nagrodę Emmy za 1. sezon (co oznacza, że ma szansę zgarnąć jeszcze statuetkę za sezon 2). Aktorka stwierdziła, że to dla niej dosłownie "zaskoczenie życia".
Jennifer Coolidge zachwycona, że dostaje nagrody
Podczas konferencji prasowej dziennikarka Entertainment Tonight odniosła się do przemowy Coolidge, w której aktorka powiedziała "nie traćcie nadziei, dopóki nie jesteście martwi". I zapytała Coolidge, "jak żywa" się teraz czuje.
— Czuję się naprawdę żywa, wiesz? Idziesz przez życie i po prostu zakładasz, że jesteś przyzwyczajony do podążania określoną drogą i po prostu bierzesz na siebie ten bagaż, jakikolwiek on nie jest, i [myślisz] że to nigdy się nie zmieni.
Aktorka zażartowała, że nie wie, jak to się stało, że dostała tę rolę i może "ktoś umarł", ale bardzo się z tego cieszy. Zaraz sprostowała w charakterystycznym dla siebie stylu, że cieszy się z roli, nie ze śmierci. Przyznała, że aktywne uczestniczenie w sezonie nagród jest dla niej czymś nowym, bo zawsze oglądała to z dystansu z "dużą paczką popcornu".
Ponieważ nagrody dla aktorów drugoplanowych były ogłaszane równocześnie, Coolidge weszła na scenę razem z Giancarlo Esposito, który otrzymał nagrodę za swoją rolę w "Better Call Saul". Aktorka nie ukrywała zachwytu, że to właśnie z nim odbierała swoje wyróżnienie. Jej przemowa podczas Critics Choice Awards 2023 ponownie stała się jedną z najlepszych podczas całej gali.
— Wiem, że dużo o mnie już słyszeliście w ciągu ostatniego miesiąca lub dwóch, ale chcę tylko powiedzieć, że to wielki zaszczyt. Naprawdę, lepiej być nie może. Krytycy, nie tylko z zachodniego i wschodniego wybrzeża, ale z całego kraju. Chcę tylko podziękować. Trzeba zawsze wierzyć w powodzenie, to nie jest koniec, dopóki nie umrzesz – powiedziała Coolidge po odebraniu nagrody.
To nie pierwszy raz, gdy aktorka mówi o wielkich i niespodziewanych zmianach, na które warto czekać. W zabawnej i wzruszającej przemowie powiedziała o tym także na gali Złotych Globów doprowadzając do płaczu twórcę "Białego Lotosu".