Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
18 listopada 2012, 14:38
HITY TYGODNIA
W tym tygodniu najwięcej osób zagłosowało na "Pamiętniki wampirów", które zostały hitem tygodnia. Nieźle wypadły też "Plotkara" i "Glee".
1. "Pamiętniki wampirów" (4×06 – "We All Go a Little Mad Sometimes")
Monika: Elena w szponach halucynacji – boskie. A najlepsza z tego wszystkiego Katherine. Ona rzeczywiście jest rewelacyjna, mimo iż wcześniej tego nie zauważałam. No i zerwanie ze Stefanem i spojrzenie prawdzie w oczy – nareszcie! Skoro Caroline mogła rzucić Matta i być z Tylorem, to czemu i w innym trójkącie nie może się coś zmienić? Wiem, zalatuję Delenowcem, ale nic na to nie poradzę. Odliczamy dni do następnego odcinka.
2. "Plotkara" (6×05 – "Monstrous Ball")
Vanilla: Uśmiech nie mógł mi zejść cały odcinek, gdyż ten odcinek był, o dziwo, naprawdę dobry! Była intryga, było ciekawie. Mam nadzieję, że pozostałe odcinki też będą tak dobre!
3. "Glee" (4×06 – "Glease")
Inka: Wystawienie "Grease" było świetnym pomysłem! A finałowa piosenka, w której przemieszali występy Rydera i Marley z Rachel i Finnem – niesamowita. Jedyne co, to nie jestem fanką Finchel, więc Brody z Cassandrą mi się nie spodobał. Co jak co, ale myślałam, że po tym jak Rachel otwarcie powiedziała Brody'emu, że rozstała się z Finnem, a on cały czas twierdził, jak to ona mu się ogromnie podoba, w końcu coś tam scenarzyści z tym zrobią, a tak widzę, że będą ciągnąć Finchel.
"American Horror Story" (2×05 – "I Am Anne Frank (Part 2)")
Grzesq: Ten serial jest tak szalony, tak totalnie pojechany, że czasami zadaje się pytanie: co autorzy brali?! Oczywiście wszystko w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Siostra Jude zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie. A terapeuta , który okazał się Bloody Face? Totalne szaleństwo. Czekam niecierpliwie na kolejny odcinek!
"The Big Bang Theory" (6×08 – "The 43 Peculiarity")
A: Sheldon grający w zośkę!, cudowny podstęp z portalem i gumowym kosmitą, Raj i Howard rozkminiający liczbę 43 (najbardziej podobały mi się działania na tablicy, np. 43 = 41 + 2) :) No i słodkie wyznanie Penny. I jak tu nie kochać tego serialu. Nie zdziwię się jeżeli w najbliższym czasie dobije 20 mln widzów.
"Supernatural" (8×07 – "A Little Slice of Kevin")
colamonster: Nareszcie mogę powiedzieć coś pozytywnego o serialu, który od dość dawna oglądam z czystego przywiązania do pozostałych przy życiu głównych bohaterów choć logika dawno nakazywałaby się z nimi rozstać. Cas – liczę na ciebie!
"Castle" (5×07 – "Swan Song")
Biały kruk: Po prostu kolejny cudowny odcinek, sztuką jest pokazać po czterech sezonach te same postacie w zupełnie nowym świetle. Tradycyjnie końcówka, przez którą mam banana na twarzy przez resztę tygodnia!!!
KITY TYGODNIA
Niespodzianka – dwa największe kity tygodnia są dokładnie te same co hity. Najwięcej głosów na "Kit tygodnia" zebrały "Pamiętniki wampirów", za nimi "Plotkara".
1. "Pamiętniki wampirów" (4×06 – "We All Go a Little Mad Sometimes")
president: Normalnie "Moda na sukces". Ten miłosny, słodki jak beza, trójkąt zabija ten serial systematycznie.
2. Plotkara" (6×05 – "Monstrous Ball")
Marczi: Trochę lepiej w porównaniu do poprzednich odcinków, ale to nadal nie jest to! Chuck i Blair mogliby w końcu wziąć ślub i być razem na zawsze, bo ich rozstaje dróg, powroty i rozstania już nikogo nie bawią. Ciągle te same intrygi wśród postaci, te same krążące w kółko historie i perypetie. To nadal duży kit.
"The Walking Dead" (3×05 – "Say the Word")
parhol: Naprawdę nie wiem, co napisać, po prostu zapomniałem, co się ciekawego tym odcinku wydarzyło, oglądanie przeciągało mi się z półtorej godziny. Słabszy odcinek, na pewno będzie lepiej. No chyba że ostatnia scena: – Hello? :D
"How I Met Your Mother" (8×06 – "Splitsville")
PrincessLeia: Scenarzyści gonią z tą fabułą tak bardzo, że zapomnieli jaka jest istota serialu komediowego.
"Arrow" (1×06 – "Legacies")
Ań: To świetny serial, ale ten odcinek zdecydowanie odstawał od poprzednich. Za mało akcji, za dużo ckliwych momentów. Bardzo słabe flashbacki. I jeszcze jakiś wielokąt miłosny z Tommym i nastoletnią siostrą Olivera! No błagam, myślałam, że takie rzeczy to jednak tylko w "Plotkarze".