COVID-19 Jenny Ortegi przy kręceniu "Wednesday" wywołał kontrowersje. Twórca tłumaczy całą sytuację
Karolina Noga
28 grudnia 2022, 13:33
"Wednesday" (Fot. Netflix)
O serialu "Wednesday" jest niesamowicie głośno, ale wśród zachwytów pojawiają się również głosy krytyki. Lawinę wywołało wyznanie Ortegi, że kręciła scenę tańca, gdy miała COVID-19. Co na to twórca?
O serialu "Wednesday" jest niesamowicie głośno, ale wśród zachwytów pojawiają się również głosy krytyki. Lawinę wywołało wyznanie Ortegi, że kręciła scenę tańca, gdy miała COVID-19. Co na to twórca?
Jakiś czas temu Jenna Ortega przyznała, że kręciła scenę tańca, chorując na COVID-19 i wyraźnie odczuwając jego objawy. Rozpoczęło to dyskusję, w której widzowie wyrażali niezadowolenie z postępowania ekipy – ich zdaniem Ortega powinna zostać natychmiast odesłana do domu, nawet jeśli podczas kręcenia dopiero czekano na wynik testu. Teraz sprawę skomentował jeden z twórców "Wednesday".
Wednesday – twórca tłumaczy sytuację z COVID-19
Al Gough i Miles Millar, showrunnerzy młodzieżowego serialu Netfliksa o córce Addamsów, udzielili obszernego wywiadu The Hollywood Reporter, w którym odniesiono się także do sceny z 4. odcinka pt. "Niezapomniany wieczór".
— Możemy powiedzieć, że mieliśmy bardzo rygorystyczne protokoły COVID, które były egzekwowane przez cały czas trwania sceny tańca. Jenna miała negatywny wynik testu dzień wcześniej i gdy tylko kolejny test okazał się pozytywny, w momencie kiedy tak się stało, została odprowadzona z planu i poddana kwarantannie na chyba 10 dni – powiedział Millar.
Twórca zapewnił, że produkcja zawsze bierze pod uwagę dobro i zdrowie aktorów – żaden z nich nie byłby zmuszony do pracy, gdyby choroba na to nie pozwalała.
— Każdy test, każdy protokół był dokładnie przestrzegany i nie było żadnych kompromisów, jeśli chodzi o decyzję co do dalszego kręcenia. To nigdy nie podlegało dyskusji. Gdyby [Jenna] była chora, zatrzymalibyśmy zdjęcia i pozwolili jej odpocząć, zdrowie i dobre samopoczucie obsady i ekipie było i zawsze jest najważniejsze dla nas oraz wszystkich w MGM i Netfliksie. Więc to jedna z tych rzeczy, które w zasadzie zostały rozdmuchane nieproporcjonalnie do całej historii, co rozumiemy, ale fakty mówią same za siebie, jeśli chodzi o przestrzeganie każdego protokołu. A protokoły były rygorystyczne – podwójne maski, testy PCR każdego dnia – podkreślił.
Przypomnijmy, że Jenna Ortega sama ułożyła choreografię, a jej taniec porwał cały internet i trudno uwierzyć, że młoda aktorka czuła się naprawdę fatalnie podczas jego kręcenia.
— To było szalone, bo to był mój pierwszy dzień z COVID-em, więc kręcenie było okropne (…). Tak, obudziłam się i – to dziwne, nigdy nie choruję, a kiedy już zachoruję, to nie bardzo – bolało mnie ciało. Czułam się, jakbym została potrącona przez samochód, a mały chochlik został uwolniony w moim gardle i drapał ściany mojego przełyku. Podawali mi leki między kolejnymi ujęciami, bo czekaliśmy na pozytywny wynik [testu] – powiedziała aktorka.
Na koniec roku Netflix ujawnił top 10 najchętniej oglądanych seriali i oczywiście na liście nie brakuje "Wednesday".