Amazon chwali się rekordową oglądalnością "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy". "Miliony ludzi przychodzą dla tego serialu"
Agata Jarzębowska
21 grudnia 2022, 11:13
"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" (Fot. Amazon Prime Video)
Amazon chwali się oglądalnością "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy". "To najchętniej oglądany serial w historii platformy" – mówi szef Amazon Studios.
Amazon chwali się oglądalnością "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy". "To najchętniej oglądany serial w historii platformy" – mówi szef Amazon Studios.
"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" miał rekordowy budżet, do którego nawet nie zbliżyły się inne seriale. Amazon wydał na serial 465 mln dol., a dodać do tego należy wcześniejszą kwotę 250 mln dol., jaką studio musiało zapłacić za same prawa do ekranizacji. Czy ta ogromna inwestycja się opłaciła? Szef Amazon Studios uważa, że tak.
Pierścienie władzy najchętniej oglądanym serialem na Amazonie
Dyrektor Amazon Studios Vernon Sanders w rozmowie z serwisem Collider chwalił się rekordową oglądalnością "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy". Sanders podkreśla, że nawet dwa miesiące po finale serialu, widzowie nadal zakładają konto na platformie po to, żeby obejrzeć właśnie "Pierścienie władzy".
— Daliśmy im zielone światło i dokonaliśmy tej inwestycji, zakupując prawa tak dawno temu, że nawet już nie wiem, jakie [wtedy] były nadzieje. Ale to był ogromny sukces. To zdecydowanie nasz najchętniej oglądany serial fabularny, najchętniej oglądany 1. sezon w historii [Prime Video]. To serial, dzięki któremu zdobywamy najwięcej widzów. Nadal mamy miliony ludzi przychodzących dla tego serialu w ciągu ostatniego miesiąca, miliony ludzi oglądających ten serial po raz pierwszy, nawet w zeszłym miesiącu.
Serial "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" zadebiutował dwoma odcinkami 2 września i był emitowany do 14 października – w dniu premiery obejrzało go 25 mln widzów, ale nie wiadomo, czy widzieli oni całość, czy tylko fragment. Jak podaje Collider, od momentu premiery serial widziało 100 mln ludzi na całym świecie, dając wynik oglądalności na poziomie 24 mld minut, czyli 400 mln godzin łącznego oglądania.
Co więcej, "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" ma mieć wpływ na ogromne wzrosty subskrypcji platformy. Sanders nie powołał się jednak na konkretne liczby.
— Tak więc jest to dla nas potężna siła napędowa. To ogromna inwestycja i opłaciła się nam z nawiązką. Jesteśmy więc podekscytowani. Nie pamiętam, jakie początkowo wiązaliśmy z tym nadzieje, ale też jesienią znacznie rozwinęliśmy się jako usługa [streamingowa], zarówno jeśli chodzi o to [seriale], jak i w NFL. Właśnie zaobserwowaliśmy ogromny wzrost nowych użytkowników i wydaje mi się, że w mediach trochę o tym mówiono, jak to wpłynęło na liczbę naszych subskrybentów i [sprawiło] że jesteśmy numerem jeden w USA.
Warto tutaj zauważyć, że Amazon Prime Video oferuje liczne promocje na całym świecie i jest jedną z najtańszych usług streamingowych na rynku. Przykładowo w Polsce roczny koszt dostępu platformy wynosi 49 zł – co w porównaniu z innymi platformami, a szczególnie Netfliksem, jest kwotą szalenie niską. To z pewnością przekłada się także na zainteresowanie ofertą Prime Video. Amazon może sobie jednak na to pozwolić, bo to tylko jedna ze świadczonych przez niego usług.
A kiedy możemy się spodziewać 2. sezonu "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy" i czy są już plany na 3. sezon? Dyrektor Amazona podzielił się swoimi przewidywaniami – sezon 2 ukaże się jednak później, niż można się było tego spodziewać.