Co stałoby się z "Better Call Saul", gdyby Bob Odenkirk nie przeżył zawału? "Chciałbym, żeby kontynuowali beze mnie" – mówi aktor
Agata Jarzębowska
6 grudnia 2022, 14:14
"Better Call Saul" (Fot. AMC)
Gdy Bob Odenkirk przeszedł zawał, cała przyszłość "Better Call Saul" stanął pod znakiem zapytania. "Chciałbym, żeby kontynuowali beze mnie i opowiedzieli historię" – powiedział Odenkirk.
Gdy Bob Odenkirk przeszedł zawał, cała przyszłość "Better Call Saul" stanął pod znakiem zapytania. "Chciałbym, żeby kontynuowali beze mnie i opowiedzieli historię" – powiedział Odenkirk.
Bob Odenkirk podczas kręcenia finałowego sezonu "Better Call Saul" przeszedł zawał na planie zdjęciowym. Dla produkcji, która dosłownie się na nim opierała, był to dramat nie tylko na poziomie choroby współpracownika i przyjaciela, ale także stawiający pod znakiem zapytania istnienie całego serialu. Aktor odniósł się do tego, co by się wydarzyło, gdyby nie udało mu się przeżyć.
Better Call Saul – Bob Odenkirk wspomina zawał
W dodatkach do amerykańskiego wydania 6. sezonu "Better Call Saul" na DVD znalazły się materiały zza kulis serialu i wywiady z ekipą – jeden z klipów opublikował serwis Fandom. Odenkirk powiedział, że wie, że serial zostałby anulowany, gdyby nie przeżył zawału. Ale sam wolałby, by kontynuowali bez jego udziału.
— Po prostu wstrzymaliby serial, gdybym nie był w stanie go robić. Nie próbowaliby go kontynuować. Co sprawia mi przykrość! Gdyby tak się stało, wolałbym, żeby zatrudnili jakiegoś aktora, który by go [Jimmy'ego] zagrał. Tylko po to, by opowiedzieć historię, którą napisali. Nie byłoby to super, ale to lepsze niż nic.
Bob Odenkirk explains why he would have wanted "Better Call Saul" finished without him if needed, in this exclusive clip from the Season 6 Blu-ray ➡️ https://t.co/q2xeS7sAEP pic.twitter.com/SfORX2FzJC
— Fandom (@getFANDOM) December 5, 2022
Rozważania, że aktor mógłby umrzeć, wydają się złowieszcze, ale on sam przyznaje, że żyje tylko dzięki szalonemu zbiegowi okoliczności i obecności tego dnia na planie aktorki Rosy Estrady.
— Rosa Estrada – byliśmy wielkimi szczęściarzami, że ta kobieta była w pobliżu, ponieważ ona wiedziała, jak przeprowadzić poprawnie resuscytację krążeniowo-oddechową i miała defibrylator w swoim samochodzie, a miała go tam tylko dlatego, że zwracała go komuś, od kogo go pożyczyła. To był kompletnie szalony zbieg okoliczności, że miała go w samochodzie, bo domyślam się, że ona próbowała go zwrócić [wcześniej], ale jej znajomego nie było w domu. W przeciwnym razie ona nie miałaby go także.
Tak samo uważa Rhea Seehorn, która podkreśliła, że fakt, że Odenkirk nie był w tamtym momencie sam, było cudem samym w sobie.
— Tak wiele rzeczy tego dnia, i wiem, że Bob czuje to samo, było jak dar od wszechświata. Nie wiem, jak to inaczej ująć, ponieważ on nie poszedł do swojej przyczepy. Gdyby poszedł, byłby martwy albo miałby ogromne uszkodzenia mózgu.
Na szczęście wszystko skończyło się pomyślnie. Bob Odenkirk nie tylko przeżył zawał, ale i był w stanie wrócić do pracy na planie. "Better Call Saul" zostało zakończone i zebrało pozytywne recenzje, a fani od czasu do czasu dostają zdjęcia dokumentujące spotkania obsady już poza planem serialu.