Gwiazdy "Pogody na miłość" źle wspominają sesję dla "Maxima". "Nie mogłyśmy powiedzieć nie" – mówi serialowa Brooke
Agata Jarzębowska
29 listopada 2022, 14:29
"Pogoda na miłość" (Fot. CW)
Gwiazdy "Pogody na miłość" nie mają dobrych wspomnień związanych z sesją na okładce "Maxima" z 2006 roku. A dokładniej z okolicznościami, w jakich cała sesja powstawała.
Gwiazdy "Pogody na miłość" nie mają dobrych wspomnień związanych z sesją na okładce "Maxima" z 2006 roku. A dokładniej z okolicznościami, w jakich cała sesja powstawała.
"Pogoda na miłość" to jeden z najbardziej kultowych seriali młodzieżowych, ale kobieca obsada ma nie najlepsze wspomnienia z pracy na jego planie. W 2018 roku twórca serialu Mark Schwahn został oskarżony przez kilka byłych członkiń ekipy o molestowanie seksualne, za co nadal oficjalnie nie przeprosił. Jednak oskarżenia nie znikają – w podcaście "Drama Queens", prowadzonym przez byłe gwiazdy serialu Bethany Joy Lenz (serialowa Haley), Hilarie Burton (Peyton) i Sophię Bush (Brooke), aktorki opowiedziały o okolicznościach sesji okładkowej dla magazynu "Maxim".
Pogoda na miłość – gwiazdy o kontrowersjach sesji dla Maxima
W 4. sezonie "Pogody na miłość" jest wątek, w którym Rachel (Danneel Ackles) znajduje się na okładce "Maxima" w numerze "Hometown Hotties". W następnym miesiącu gwiazdy serialu, Bush, Burton i Ackles, naprawdę znalazły się na okładce "Maxima", ale jak zdradzają, udział w sesji nie był ich wyborem. Bush powiedziała, że nie była tym zainteresowana, bo jej bohaterka zaczynała być w serialu mocno seksualizowana. Ale wtedy wezwano ją na rozmowę i zmuszono do udziału w sesji.
— Dosłownie powiedziano mi: "Jeśli nie pójdziesz i nie zrobisz tej okładki z pozostałymi aktorkami, gwarantujemy ci, że nigdy nie damy ci wolnego na udział w dniu prasowym, filmie, wydarzeniu czy którejś z twoich akcji charytatywnych – zatrzymamy cię tutaj na zawsze".
#ThrowbackThursday One Tree Hill in magazines. pic.twitter.com/viZnErDQnF
— One Tree Hill (@OTHdiary) April 14, 2016
Nie tylko ona jedna została wezwana na rozmowę. Hilarie Burton wspomina, że w jej przypadku szantaż Schwahna wyglądał inaczej.
— Pamiętam, jak zostałam wciągnięta do biura producentów i [siedziałam] na podłodze, podczas gdy nasz szef był na kanapie. Otrzymałyśmy taką przyjazną, miłą propozycję: "Słuchajcie, wszystkie inne seriale są na okładkach wszystkich możliwych magazynów, a was nikt nie chce. W końcu macie kogoś, kto was chce i naprawdę zamierzacie kręcić nosem?".
Pomimo że aktorki finalnie wystąpiły w sesji zdjęciowej, powiedziały, że i tak zostały ukarane za stawianie oporu – jak wspominają, Schwahn celowo nastawiał je przeciwko sobie. Bethany Joy Lenz nie wzięła udziału w sesji, została zastąpiona przez Danneel Ackles. Lenz wspomina, że w ogóle nie zaproszono jej do udziału – usłyszała od producentów, że "Maxim" jej nie chce, bo jest "za gruba i za mało seksowna". Co zaskoczyło Bush i Burton, ponieważ one znały od Schwahna zupełnie inną wersję.
— Kiedy powiedziałam, że nie chcę tego robić, oznajmili mi: "Ona [Lenz] powiedziała nie, więc ty musisz powiedzieć tak". K**wa, oni rzucali cię na pożarcie. W sensie, dlaczego ona może powiedzieć nie, a ja nie mogę? Nie rozumiałam tego. (…) Nie byłyśmy na ciebie złe, ale byłyśmy z tego powodu wkurzone – powiedziała Bush do Lenz.
W 2018 roku aktorki odniosły się też do wielu wątków w "Pogodzie na miłość", które według nich dzisiaj całkowicie przekreślają serial – jak ciągłe seksualizowanie nastoletnich bohaterek czy bezkarna jazda samochodem po pijaku.