Bracia Dufferowie zmienili zakończenie "Stranger Things" po wypuszczeniu 4. sezonu. Skąd taka decyzja?
Agata Jarzębowska
25 listopada 2022, 13:33
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Bracie Dufferowie ujawnili, że zmienili planowane zakończenie "Stranger Things". Dlaczego twórcy postanowili wprowadzić zmiany w finale serialu?
Bracie Dufferowie ujawnili, że zmienili planowane zakończenie "Stranger Things". Dlaczego twórcy postanowili wprowadzić zmiany w finale serialu?
Po udanym 4. sezonie fani niecierpliwie wyczekują finałowego, 5. sezonu "Stranger Things". Tymczasem twórcy serialu, Ross i Matt Dufferowie, zdradzili, ich pierwotne plany, jeszcze z czasów pandemii, uległy zmianie po tym, jak latem zostały wypuszczone najnowsze odcinki.
Stranger Things sezon 5 – Dufferowie zmienili finał serialu
Jak czytamy na należącej do Netfliksa stronie Tudum, podczas WGFestival 2022 bracia Dufferowie ujawnili, że wprowadzili zmiany do 5. sezonu. Jego fabuła była wstępnie rozpisana podczas pandemii COVID, jeszcze przed nakręceniem 4. sezonu. Zmiany, które wprowadzono po emisji 4. sezonu, mają uwzględniać reakcje ich współpracowników, jak i fanów serialu.
— Przeczytaliśmy to ponownie. Stwierdziliśmy: "To jest fajne, to jest fajne. To mogłoby być dużo lepsze. To może być dużo lepsze". Nawet zakończenie jest [teraz] trochę inne. Wiele z dużych pomysłów jest takich samych, ale rzeczy, które dzieją się w środku, są bardzo różne — powiedział Matt Duffer.
Bracia przepisali prezentację 5. sezonu "Stranger Things", którą na nowo pokazali Netfliksowi. Jak wyjawił Ross Duffer, po sukcesie 1. sezonu zaczęli korzystać z białych tablic, gdzie spisywali wszelkie pomysły w pokoju scenarzystów, ale wszystko szybko rozrosło się za bardzo. Co zobaczyli, kiedy wypisali pomysły na tablicy przed rozpoczęciem pisania 2. sezonu.
— Sukces 1. sezonu nas przeraził i wtedy wiedzieliśmy, że musimy ten zbudować większy świat, że [serial] będzie trwał. [Przed 2. sezonem wypisaliśmy wszystkie pomysły], ale to było o wiele za dużo – [pięć czy dziesięć] razy więcej pomysłów, niż potrzebowaliśmy. W 5. sezonie czerpiemy z wielu tych dużych pomysłów na 2. sezon. Wiele naszych wielkich zakończeń zaczerpnięto z rzeczy, które naszym zdaniem miały się znaleźć w 2. sezonie — dodał Ross Duffer.
Oficjalne prace nad scenariuszem ogłoszono w sierpniu i to najpewniej waśnie wtedy twórcy zaczęli wprowadzać znaczne zmiany do wcześniej zaplanowanej fabuły. Nowa wersja 5. sezonu spotkała się podobno z dużym zadowoleniem i wzruszeniem – część z szefów Netfliksa miała płakać.
— Sprawiliśmy, że nasi szefowie płakali, co miałem wrażenie, że było dobrym znakiem. Jedyne inne momenty, kiedy widziałem, jak płaczą, to były spotkania budżetowe — żartował Matt Duffer.
Powrót na plan 5. sezonu "Stranger Things" zapowiedziano na 2023 rok. Twórcy podzielili się również tytułem premierowego odcinka, który brzmi "The Crawl". Fani szybko zaczęli snuć teorie i są przekonani, że tytuł sugeruje powrót Eddiego. Z kolei David Harbour opowiedział o pożegnaniu z Hopperem.