Jak ściągnięto Christinę Ricci do "Wednesday"? Twórcy przyznają, że ten występ nie był taki pewny
Agata Jarzębowska
30 listopada 2022, 10:29
"Wednesday" (Fot. Netflix)
Obsada "Wednesday" jest pełna wielkich nazwisk i lubianych aktorów. Twórcy zdradzili, że pod wielkim znakiem zapytania stał występ Christiny Ricci, która wciela się w mającą słabość do zabójczych roślin panią Thornhill.
Obsada "Wednesday" jest pełna wielkich nazwisk i lubianych aktorów. Twórcy zdradzili, że pod wielkim znakiem zapytania stał występ Christiny Ricci, która wciela się w mającą słabość do zabójczych roślin panią Thornhill.
W serialu "Wednesday" nie brakuje wielkich nazwisk, od Tima Burtona stojącego za kamerą, przez Gwendoline Christie ("Gra o tron", "Sandman"), aż po Catherinę Zetę-Jones. W serialu mamy szansę zobaczyć także Christinę Ricci, która gra Marilyn Thornhill, nauczycielkę w Akademii Nevermore. Jak trafiła do serialu?
Wednesday – jak ściągnięto Christinę Ricci do serialu?
Występ Christiny Ricci jest dla fanów tej serii szczególnym smaczkiem, ponieważ grała ona Wednesday w filmowych adaptacjach "Rodziny Addamsów" z lat 90. Jak zdradził współtwórca serialu Al Gough ("Kroniki Shannary", "Tajemnice Smallville") w rozmowie z TVLine, ściągnięcie aktorki do serialu wcale nie było takie łatwe, pomimo że Ricci chciała zagrać w serialu. Na przeszkodzie stało m.in. "Yellowjackets", gdzie Ricci gra jedną z głównych ról.
— Nie byliśmy pewni, czy nam się to uda, ponieważ Christina kręciła "Yellowjackets" i była w ciąży. Naprawdę chciała to zrobić, więc musieliśmy zmienić harmonogram. Pracowała z Timem [Burtonem] nad "Jeźdźcem bez głowy", uwielbia Wednesday i naprawdę podobał się jej pomysł na ten projekt. To było dla nas bardzo ważne, abyśmy uszanowali dziedzictwo tego, co wydarzyło się wcześniej.
Jak zauważył w tym samym wywiadzie drugi z twórców serialu, Miles Millar ("Kroniki Shannary", "Tajemnice Smallville"), niezależnie od tego, kto gra Wednesday, jest to postać, o którą nikt nigdy nie musi się martwić. Trochę jak Superman z "Tajemnic Smallville".
— Nikt nigdy nie martwi się o Supermana. Myślę, że Wednesday Addams taka sama. Zawsze była złośliwą małą dziewczynką w Rodzinie Addamsów, która zawsze miała celne uwagi na końcu sceny. Ale nikt nigdy nie martwił się o Wednesday. My zastanawialiśmy się: kim jest ta postać? A co ważniejsze, jak opowiedzieć o niej historię? Jak sprawić, by była emocjonalna, ale jednocześnie nie zdradziła Wednesday? Wednesday jest tym, kim jest.
Christina Ricci na długo przed premierą serialu chwaliła Jennę Ortegę, która wcieliła się w netfliksową Wednesday.
— To świetna zabawa. Bardzo podobała mi się praca z Timem [Burtonem]. Pracowałam z Gwendoline Christie , to było fantastyczne. A Jenna jest niesamowita. Widziałam kilka zdjęć z garderoby, zanim weszłam na plan, więc wiedziałam, jak [ona wygląda jako postać] i pomyślałam, że to świetne, nowoczesne ujęcie Wednesday. Jest tak wierna sercu i duszy [oryginału], ale jednocześnie jest niesamowicie nowoczesna i wspaniała.
Jesteście ciekawi, jak wypadł powrót Christiny Ricci do serii? Zapraszamy do przeczytania naszej recenzji "Wednesday".