Koronacja Aegona II mogła być dużo bardziej krwawa. Jaki plan mieli pierwotnie twórcy "Rodu smoka"?
Agata Jarzębowska
21 listopada 2022, 11:32
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Koronacja Aegona II mogła być jeszcze bardziej krwawa. Okazuje się, że zmienili swój pierwotny plan. Jak mogłyby wyglądać kluczowe sceny z 9. odcinka "Rodu smoka"?
Koronacja Aegona II mogła być jeszcze bardziej krwawa. Okazuje się, że zmienili swój pierwotny plan. Jak mogłyby wyglądać kluczowe sceny z 9. odcinka "Rodu smoka"?
W 9. odcinku "Rodu smoka" zobaczyliśmy, jak Zieloni z powodzeniem przeprowadzają koronację Aegona (Tom Glynn-Carney), syna Alicent (Olivia Cooke). I gdy już wydaje się, że wszystko przebiegnie bez problemu, przez sufit przebija się Rhaenys (Eve Best) na swoim smoku. Scena sama w sobie jest jednym wielkim chaosem, a okazuje się, że pierwotnie była jeszcze bardziej krwawa.
Ród smoka — zmieniono scenę koronacji Aegona
Kierownik efektów wizualnych "Rodu smoka", Mike Bell, zdradził podczas wywiadu dla Screen Rant, że pierwotny plan na pojawienie się Rhaenys zawierał znacznie bardziej brutalne sceny, niż to, co ostatecznie zobaczyliśmy w serialu.
— [Koronacja w 9. odcinku] została trochę zmieniona. Zwłaszcza w momencie, gdy Rhaenys wylatuje, ponieważ początkowo mieliśmy ujęcia, w których ona wylatuje i przedziera się przez tysiące ludzi. Myśleliśmy: "Cóż, to nie pasuje do tego, jaka jest ta postać".
Pomimo że i tak widzimy, że nagłe pojawienie się smoka kosztowało życie wielu osób oglądających koronację, Bell podkreśla, że sceny z Rhaenys zostały znacząco złagodzone.
— Zdecydowanie towarzyszy temu uczucie: "Czy to w porządku, że ona po prostu przedziera się przez cały ten tłum?". Mierzyliśmy wysoko, a potem zmniejszyliśmy [skalę]. Ale w całym tym dymie są też ludzie latający, wywijający salta. Myślę, że gdybyście zatrzymali [tę scenę], moglibyście ich policzyć. Są ich setki, może tysiące.
Zaraz po premierze odcinka fani zastanawiali się, dlaczego Rhaenys nie rozwiązała wszystkiego od razu, skoro mogła łatwo zakończyć cały spór. W serialu bohaterka sama daje odpowiedź na to pytanie, mówiąc Rhaenyrze (Emma D'Arcy) i Daemonowi (Matt Smith), że to nie jej wojna i nie ona powinna ją rozpocząć.
Podczas gry trwają prace nad scenariuszem 2. sezonu, a ekipa ma wrócić na plan w 2023 roku, fani nie czekają i tworzą wiele szalonych teorii. Pomimo że cała historia została opisana w "Ogni i krwi" George'a R.R. Martina, fani wykorzystują fakt, że książka opisana jest z perspektywy niewiarygodnych historyków, a sam serial wprowadził wiele zmian.