Gwiazdy "Mad Men" mdlały na widok Jona Hamma? "Zapominali swoich kwestii" — wspomina John Slattery
Karolina Noga
21 listopada 2022, 15:14
"Mad Men" (Fot. AMC)
"Mad Men" to jeden z ikonicznych seriali AMC, a duży wpływ na sukces miała obsada. Jon Hamm jako Don Draper zachwycał nie tylko fanów — gwiazdy gościnne ponoć mdlały na jego widok.
"Mad Men" to jeden z ikonicznych seriali AMC, a duży wpływ na sukces miała obsada. Jon Hamm jako Don Draper zachwycał nie tylko fanów — gwiazdy gościnne ponoć mdlały na jego widok.
John Slattery grał w serialu "Mad Men" Rogera Sterlinga, jednego z założycieli agencji reklamowej Sterling Cooper. I choć oczywiście w garniturach Rogera Slattery mógł robić furorę, aktor po latach nie ma wątpliwości, kto był główną gwiazdą.
Mad Men — gwiazdy mdlały na widok Jona Hamma
John Slattery powrócił do czasów "Mad Men" podczas rozmowy z The Independent, gdzie opowiedział jak duże wrażenie robił Jon Hamm jako Don Draper.
— Kiedy Hamm wchodził do pokoju w tej charakteryzacji, ludzie wpadali w katatonię. Gościnne gwiazdy podchodziły do niego, a kwestie wylatywały im z głowy. Po prostu nie wiedzieli, co robić. Zdarzyło się to niejednokrotnie.
Slattery zdradził w rozmowie, że początkowo to on chciał grać postać Dona Drapera — ale producenci poprosili go, by spróbował przeczytać rolę Rogera.
— Powiedzieli mi: "jest taka sprawa. Mamy naszego faceta". [Hamm] twierdzi, że przez cały czas kręcenia pierwszego odcinka byłem w złym nastroju z tego powodu, ale nie sądzę, żeby to była prawda. W końcu zobaczyłem go i pomyślałem, że oni rzeczywiście mają tego faceta.
Okazuje się, że nie tylko Hamm wprawiał gwiazdy gościnne w zakłopotanie — podobnie było również w przypadku Christiny Hendricks, serialowej Joan Holloway.
— [Christina Hendricks] wchodziła do pokoju i wszyscy robili w gacie — to było niesamowite.
Czy "Mad Men" ma szansę na powrót? Wiele osób zastanawia się, czy mógłby powstać spin-off o córce Dona — Sally Draper, a Kiernan Shipka przyznała, że też o tym marzy. Ma nawet pomysł na miejsce akcji — Los Angeles w latach 80. Warto jednak przypomnieć, że zarówno twórca "Mad Men" Matthew Weiner, jak i aktorzy często powtarzali, że serial opowiedział historię od początku do końca i nie sensu, by wracać do tematu.