Fani przypominają, kogo chcieliby zobaczyć w "Wiedźminie". Zobaczcie fanarty z Madsem Mikkelsenem
Agata Jarzębowska
18 listopada 2022, 14:32
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
Czy niezadowolenia z powodu odejścia Henry'ego Cavilla z "Wiedźmina" dało się uniknąć? Jest jeden aktor, który zadowoliłby fanów. Fanarty pokazują, że Mads Mikkelsen pasuje do roli.
Czy niezadowolenia z powodu odejścia Henry'ego Cavilla z "Wiedźmina" dało się uniknąć? Jest jeden aktor, który zadowoliłby fanów. Fanarty pokazują, że Mads Mikkelsen pasuje do roli.
"Wiedźmin" od samego początku spotyka się z dużą krytyką ze strony fanów książek i gier, która nasiliła się po premierze 2. sezonu i wyraźnym odejściu od fabuły sagi. Sprawę zaogniły doniesienia o scenarzystach wyśmiewających materiał źródłowy, a zaraz po nich, informacja o rezygnacji Henry'ego Cavilla, którego w 4. sezonie zastąpi w roli Geralta Liam Hemsworth.
Wiedźmin — Mads Mikkelsen jako Geralt z Rivii
Jednak jest aktor, którego fani od dawna chcieli zobaczyć w roli Geralta: to Mads Mikkelsen, duński aktor znany m.in. z serialu "Hannibal". Fani "obsadzili" go w roli bardzo dawno i jest to ich wymarzony casting do roli. Jeden z nich, artysta posługujący się techniką 3D, Wonki Cho już dwa lata temu zrobił imponującą galerię zdjęć Mikkelsena w roli Geralta, która teraz jest przypominana w social mediach.
Niestety, nie wiadomo, czy Mikkelsen w ogóle był kiedykolwiek zainteresowany występem w netfliksowym "Wiedźminie". Jego dopasowanie do roli nie umknęło uwadze polskich bukmacherów, którzy w 2017 roku typowali go jako jednego z czołowych aktorów mających szansę na zagranie Geralta.
Po ogłoszeniu Liama Hemswortha nowym Geraltem fani od razu postanowili sprawdzić, jak będzie się prezentować. Wykorzystali do tego technikę deepfake i nie ukrywali swojego rozczarowania efektami. Szczególnie rzucał się w oczy młody wygląd aktora. Gdy Cavill przyjmował rolę Geralta, miał 36 lat i już wtedy mówiono, że jest za ładny i za młody. Aktor obecnie ma 39 lat, a zastępujący go Liam Hemsworth ma dopiero 32 lata.
Ani Henry Cavill, ani Netflix nie podali oficjalnego powodu odejścia aktora z serialu, jednak plotki sugerują, że Cavill chciał odejść z "Wiedźmina" dużo wcześniej. Z kolei twócy serialu mieli od samego początku rozważać kandydaturę Hemswortha. Tymczasem fani zorganizowali petycję, żądając przywrócenia Cavilla i zwolnienia scenarzystów. W tym momencie widnieje pod nią ponad 200 tys. podpisów.