Netflix naprawdę nie chce, żebyśmy współdzielili konta. Teraz możecie łatwo wyrzucić ludzi — jak to zrobić?
Agata Jarzębowska
17 listopada 2022, 12:07
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Netflix uruchomił funkcję, która zachęca do skończenia z współdzieleniem konta. Teraz można ręcznie wylogować każdego z użytkowników, kontrolując, kto i skąd korzysta z naszego konta.
Netflix uruchomił funkcję, która zachęca do skończenia z współdzieleniem konta. Teraz można ręcznie wylogować każdego z użytkowników, kontrolując, kto i skąd korzysta z naszego konta.
Dzielenie się kontem na platformie Netflix było i pozostaje popularne. Nie tylko wśród członków rodziny, ale także wśród znajomych, bo dzięki temu można obniżyć koszty platformy, która obecnie jest najdroższą dostępną na rynku. Netflix w tym momencie rozpoczął walkę z dzieleniem kont, ale dał nam też do ręki dodatkowe narzędzie: od teraz możemy w pełni kontrolować, kto korzysta z naszego konta.
Netflix — jak wyrzucić kogoś ze swojego konta?
Dzięki nowej funkcji łatwo możecie sprawdzić, ile osób rzeczywiście korzysta z waszego konta, a następnie usunąć wszelkich nieproszonych gości. Co jest przydatne — bywa przecież tak, że drogi się rozchodzą, ktoś przestaje płacić, zapominamy o zmienieniu hasła albo ktoś bez naszej zgody daje dostęp do konta osobom trzecim i nawet nie wiemy, jak do nich dotrzeć.
Nowa funkcja znajduje się w ustawieniach konta, w sekcji "Bezpieczeństwo i prywatność". Widzimy w niej ostatnie logowanie użytkowników, ale co więcej, jeżeli korzystają z różnych urządzeń, platforma również o tym informuje, wyraźnie je od siebie rozdzielając i udostępniając adresy IP do wglądu. Jest to też dobra kontrola, gdy mamy podejrzenie, że ktoś mógł się na nasze konto włamać. Możemy też bardzo łatwo usunąć nadmiar urządzeń, jeżeli z jakiegoś ich limit niespodziewanie został przekroczony.
Biorąc pod uwagę coraz więcej zmian, jakie planuje wprowadzić Netflix, dodatkowa kontrola nad kontem jest bardzo ważna. Platforma ma zamiar wprowadzić dodatkowe opłaty za profile użytkowników, co sprawi, że część osób może się kilka razy zastanowić, czy faktycznie chce dalej dzielić swoje konto z kilkoma osobami.
W planie jest także tańszy abonament z reklamami, który miałby być dodatkową możliwością do obecnie już funkcjonujących. Niestety na chwilę obecną ten pakiet jest wybrakowany i nie ma w nim wszystkich tytułów, zablokowana jest także możliwość pobierania serialu i oglądania ich w wersji offline. Na razie to jednak problem Amerykanów, Kanadyjczyków i kilkunastu innych nacji — nie wiemy, kiedy ten pakiet pojawi się w Polsce.