Będzie więcej czarnych elfów w "Pierścieniach władzy"? Ten aktor uważa, że różnorodności wciąż jest za mało
Agata Jarzębowska
17 listopada 2022, 12:54
"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" (Fot. Amazon)
Ismael Cruz Córdova, grający we "Władcy Pierścieni: Pierścieniach władzy" elfa Arondira, chce, by w serialu było jeszcze większe zróżnicowanie rasowe. "Myślę, że to początek" — mówi.
Ismael Cruz Córdova, grający we "Władcy Pierścieni: Pierścieniach władzy" elfa Arondira, chce, by w serialu było jeszcze większe zróżnicowanie rasowe. "Myślę, że to początek" — mówi.
Serial "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" wywołał burzę z wielu powodów, od odejścia od kanonu Tolkiena, przez nieusatysfakcjonowanie fanów fabułą, aż po zbulwersowanie części fanów wprowadzeniem aktorów różnych ras. Jednym z nich jest Ismael Cruz Córdova, który jest pierwszym niebiałym aktorem wcielającym się w elfa w świecie Tolkiena. Aktor nie ukrywa, że chce, by w kolejnych sezonach różnorodność etniczna w serialu była jeszcze większa.
Pierścienie władzy — będzie więcej czarnych postaci?
W rozmowie z Variety Ismael Cruz Córdova wyraził nadzieję, że w kolejnych sezonach, różnorodność rasowa aktorów będzie jeszcze bardziej znacząca.
— Myślę, że to początek. Myślę, że byłoby zaniedbaniem, gdybyśmy tego nie zrobili — zatrzymali się tutaj.
W niedzielę, podczas drugiego Święta Kina & Telewizji Latynoskiej organizowanego w Los Angeles przez Critics Choice Association, Ismael Cruz Córdova odebrał nagrodę za przełomową rolę we "Władcę Pierścieni: Pierścieniach władzy". Podczas swojego przemówienia aktor przypomniał nienawiść, jakiej doznał, gdy zostało ogłoszone, że zagra w serialu.
— Byłem zjadliwie i konsekwentnie atakowany za pomocą najbardziej brutalnego, bolesnego rasizmu. Budzisz się bombardowany internetową przemocą, a ludzie mówią ci, że nie powinieneś istnieć, że twój kolor skóry zrujnował ich ulubione książki z dzieciństwa.
Jednak w rozmowie z Variety Córdova powiedział, że docierają do niego także bardzo pozytywne reakcje od fanów, którzy pokochali Arondira.
— Jest tak wiele miłości i ludzi przebierających się za Arondira, przesyłających pozdrowienia, tworzących fanarty i piszących: "Jesteśmy z tobą. Widzimy negatywne rzeczy, ale zalejemy twoją skrzynkę odbiorczą pozytywnymi". To zmieniło historię i stoi za tym duży ruch.
Tymczasem ekipa już od dłuższego czasu pracuje nad 2. sezonem "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy", który ma być bardziej mroczny od jedynki. Wcielający się w Saurona Charlie Vickers ma nadzieję, że będziemy kibicować jego bohaterowi. A gwiazda "Outlandera" Sam Heughan mówi, że marzy o roli w serialu Amazona.