Co stanie się z Ser Harroldem Westerlingiem w "Rodzie smoka"? Czy Graham McTavish powróci w 2. sezonie?
Agata Jarzębowska
14 listopada 2022, 11:13
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Co czeka Ser Harrolda Westerlinga w 2. sezonie "Rodu smoka"? Grający go Graham McTavish zastanawia się, jaka przyszłość spotka jego bohatera w kolejnych odcinkach.
Co czeka Ser Harrolda Westerlinga w 2. sezonie "Rodu smoka"? Grający go Graham McTavish zastanawia się, jaka przyszłość spotka jego bohatera w kolejnych odcinkach.
Ser Harrold Westerling, lord dowódca Gwardii Królewskiej, znikł z "Rodu smoka", po tym jak sprzeciwił się frakcji Zielonych, gdy dowiedział się, że spiskują przeciwko Rhaenyrze (Emma D'Arcy) i planują posadzić na tronie Aegona (Tom Glynn-Carney). Bohater porzucił swoje stanowisko, dopuszczając się w oczach Zielonych zdrady stanu. Co czeka go w 2. sezonie?
Ród smoka sezon 2 — czy Ser Harrold powróci?
To pytanie jest o tyle zasadne, że "Ród smoka" znacząco zmienił losy Ser Harrolda Westerlinga. W książce bohater wspominany jest tylko w momencie swojej śmierci i to jeszcze za panowania króla Viserysa (Paddy Considine), na kilka lat przed śmiercią władcy. Graham McTavish w rozmowie z TVLine zastanawiał się, co czeka jego bohatera po przeciwstawieniu się Małej Radzie.
— Całe życie Harrolda polegało na oddaniu tej rodzinie, a w szczególności Rhaenyrze. On znał ją, dosłownie odkąd się urodziła, więc był to dla niego bardzo, bardzo trudny moment, ale także taki, w którym się nie wahał. Więc kiedy wyjeżdża — to znaczy, w swojej głowie wyobraziłem sobie, jak wychodzi, wsiada na konia, wyjeżdża z miasta i naprawdę poświęca chwilę czasu, by odreagować, pomyśleć, co ma zrobić dalej. Bo nie sądzę, że miał plan. Nie sądzę, żeby Harrold wracał wieczorem do domu z planem ucieczki, gdyby coś poszło nie tak. On nigdy by nie pomyślał, że to się kiedykolwiek wydarzy.
Aktor zauważa, że to był moment szoku nie tylko dla samego Ser Harrolda Westerlinga, ale także dla Targaryenów, którzy nie spodziewali się, że akurat od niego usłyszą głos sprzeciwu.
— To dla niego rodzaj kataklizmu, ale również dla [Targaryenów], ponieważ jest to ktoś, na kim całkowicie polegali, kto nigdy niczego nie kwestionował. To znaczy, dla nich prawdopodobnie on był prawie jak funkcjonariusz. Wiesz: "Przynieś. Siadaj. Zrób to. Zabij ich". A że taka osoba odwróciła się i powiedziała: "Wiecie co? Po prostu was nienawidzę, więc odchodzę", to oni też będą mieli kilka rzeczy do przemyślenia. Bo to nie tak, że Harrold Westerling nie jest dla nich zagrożeniem.
Graham McTavish przyznał, że nie wie, dokąd to wszystko na razie zmierza i dodał, że "istnieje wiele scenariuszy". Historia Ser Harrolda Westerlinga nie jest jedyną zmianą, jaką względem książek wprowadzono w "Rodzie smoka". Zebraliśmy 10 największych zmian wprowadzonych w serialu.