"Ród smoka" podmienił w finale Ser Erryka Cargylla i nikt nie zauważył. Dlaczego bracia zamienili się rolami?
Agata Jarzębowska
7 listopada 2022, 12:44
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Aktorzy grający bliźniaków Cargyllów musieli zostać zamienieni rolami w finale. Reżyser 10. odcinka "Rodu smoka" twierdzi, że "to by nas zabiło", gdyby Luke nie zastąpił brata na planie.
Aktorzy grający bliźniaków Cargyllów musieli zostać zamienieni rolami w finale. Reżyser 10. odcinka "Rodu smoka" twierdzi, że "to by nas zabiło", gdyby Luke nie zastąpił brata na planie.
W "Rodzie smoka" występują bliźniacy Luke i Elliott Tittensor, który grają rycerzy straży królewskiej Ser Arryka Cargylla i Ser Erryka Cargylla. Historia braci ma duże, symboliczne znaczenie w historii, pokazując, jak rozłam w rodzie Targaryenów niszczy wewnętrznie Westeros. Okazuje się, że Luke Tittensor musiał przez chwilę zastępować swojego brata na planie serialu — i nikt z widzów tego nie zauważył.
Ród smoka — zamiana bliźniaków w finale 1. sezonu
Reżyser finałowego odcinka 1. sezonu "Rodu smoka" Greg Yaitanes w rozmowie z Entertainment Weekly zdradził kulisy niespodziewanej podmiany aktorów. Okazuje się, że jeden z braci, Elliott Tittensor, uzyskał pozytywny wynik na COVID-19 i nie mógł pojawić się na planie. Na szczęście jego brat Luke Tittensor był zdrowy i mógł przejąć na chwilę jego rolę, a produkcja nie musiała zostać wstrzymana.
— Jest taka scena, ta wielka scena, w której Corlys (Steve Toussaint) schodzi, na stole kładą wskaźniki i wchodzi posłaniec. Zdjęcia do tej sceny trwały dwa dni i potem jeden [z braci] zachorował na COVID. [Elliott] miał COVID, więc zamieniliśmy go z jego bratem.
Reżyser stwierdził, że "to by nas zabiło", gdyby Luke Tittensor nie mógł zastąpić brata. Scena, którą kręcono, była naprawdę ważna, podobnie jak obecność w niej Ser Erryka.
— Właśnie mieliśmy robić sceny z Emmą [D'Arcy], a on stoi tuż obok.
Okazuje się też, że na planie było zabawne zamieszanie z imionami. W obsadzie serialu jest Luke Tittensor, grający Arryka, i jest postać też postać Luke'a Velaryona, którego gra Elliot Grihault — tuż obok Elliotta Tittensora, grającego Erryka. Reżyser żartuje, że sposób, w jaki mu to przekazano, był niczym zabawa w "głuchy telefon".
Podczas gdy ekipa "Rodu smoka" czeka na powrót na plan, rozmowy o serialu nie cichną. Jeżeli podobała się wam bitwa smoków z finału sezonu, HBO udostępniło materiały zza kulis 10. odcinka "Rodu smoka". Możemy na nich zobaczyć, jak wyglądało kręcenie scen aktorów "latających na smokach", planowanie podniebnej bitwy, czy tworzenia Końca Burzy.