Netflix skasował "Przeznaczenie: Sagę Winx", ale to nie koniec. Twórca oryginału ma dla was dobrą wiadomość
Karolina Noga
4 listopada 2022, 13:32
"Przeznaczenie: Saga Winx" (Fot. Netflix)
Ku rozpaczy wielu widzów serial "Przeznaczenie: Saga Winx" został skasowany po dwóch sezonach. Na pocieszenie jest wiadomość od twórcy oryginalnej kreskówki — szykują się nowe projekty.
Ku rozpaczy wielu widzów serial "Przeznaczenie: Saga Winx" został skasowany po dwóch sezonach. Na pocieszenie jest wiadomość od twórcy oryginalnej kreskówki — szykują się nowe projekty.
"Przeznaczenie: Saga Winx" to produkcja powstała w oparciu o kultową włoską animację "Klub Winx". Serial zdobył ogromną sympatię widzów, zwłaszcza po premierze 2. sezonu, tymczasem Netflix zadecydował o kasacji produkcji. Być może na otarcie łez pomogą wiadomości od twórcy włoskiego oryginału — Iginia Straffiego.
Twórca Klubu Winx zapowiada kolejne projekty
Iginio Straffi poinformował na swoim Instagramie, że do świata Winx jeszcze powrócimy — a przynajmniej w nowej formie. W planach jest m.in. reboot animowanej kreskówki. Jak napisał, "jest większy powód", dla którego Netflix skasował "Przeznaczenie: Sagę Winx". Następnie zaś obiecał, że będzie ciąg dalszy, tylko w innej formie.
— Pracuję nad wieloma ekscytującymi projektami [ze świata] "Winx" w najbliższej przyszłości i niektórymi z nich z wielką radością się z wami podzielę. Po pierwsze, rusza produkcja zupełnie nowego, stworzonego za pomocą animacji komputerowej rebootu "Klubu Winx". Tak, rebootu, który, jak obiecuję, przeniesie was z powrotem do świata Winx.
Na tym nie koniec niespodzianek — Straffi zapowiedział także pełnometrażowy film i jak zapewnił, fani franczyzy mogą liczyć na ogromny rozmach.
— Druga wiadomość dotyczy mojego wieloletniego marzenia o wyprodukowaniu wysokobudżetowego filmu "Winx", na który wszyscy zasługujecie. W [podziękowaniu] za całą miłość, którą obdarzyliście "Winx", ciężko pracuję, mając nadzieję, że przyniesie [to] wam najwyższej jakości film, w którym będziecie mogli doświadczyć świata Winx, raz jeszcze przyjmując wszystkie podstawowe wartości, które ta ikoniczna marka wniosła. Wiara w siebie, upodmiotowienie, zrozumienie prawdziwej przyjaźni, pamiętanie momentów śmiechu i oczywiście cieszenie się momentami iskrzącej transformacji.
Tymczasem głos w sprawie kasacji serialu zabrała Abigail Cowen (Bloom), która podzieliła się emocjonalnym wpisem na Instagramie. Gwiazda produkcji m.in. podziękowała fanom za wsparcie.
— Nie jestem w stanie wyrazić, jak bardzo jesteśmy wdzięczni wszystkim, a zwłaszcza fanom tego serialu, że otaczała nas tak piękna, inkluzywna, życzliwa i pełna pasji społeczność. To dzięki wam możemy spełniać nasze marzenia, a co najważniejsze, dzielić się historiami, które, miejmy nadzieję, będą miały wpływ na innych. A może po prostu wnosić trochę radości do świata. Kocham was, kocham was, kocham was.
Fani serialu Netfliksa tymczasem się nie poddają — na w trenach Twitterze jest hasztag mający na celu uratować serial.