"Biały Lotos" zaskoczył widzów nagą sceną w premierze 2. serii. A Theo James mówi, że i tak mało zobaczyliśmy
Karolina Noga
2 listopada 2022, 12:12
"Biały Lotos" (Fot. HBO)
"Biały Lotos" powrócił z 2. sezonem, który wrzucił widzów w wir sycylijskich wydarzeń. Zobaczyliśmy też nagą scenę i jak zdradził Theo James, pierwotna wersja była jeszcze pikantniejsza.
"Biały Lotos" powrócił z 2. sezonem, który wrzucił widzów w wir sycylijskich wydarzeń. Zobaczyliśmy też nagą scenę i jak zdradził Theo James, pierwotna wersja była jeszcze pikantniejsza.
"Biały Lotos" powrócił z 2. sezonem, który tym razem zabiera nas na słoneczną Sycylię. Już 1. odcinek zaskoczył widzów spontaniczną nagą sceną, a Theo James ("Sanditon") opowiedział o jej szczegółach.
Biały Lotos sezon 2 — Theo James o nagiej scenie
W 1. odcinku widzimy, jak Cameron (w tej roli Theo James) udaje się do pokoju Harper (Aubrey Plaza, "Legion") i Ethana (Will Sharpe, "Flowers"), by pożyczyć od kolegi kąpielówki. Gdy się przebiera, zrzucając wszystkie ciuchy pośrodku pokoju, Harper jest w łazience, ale drzwi są otwarte i w lustrzanym odbiciu doskonale widzi intymne części ciała Camerona.
Ekipa serialu rozmawiała o scenie z serwisem ET Online, gdzie Theo James opowiedział o kulisach sceny. Okazuje się, że początkowo pokazano jeszcze więcej.
— Początkowa wersja, którą nakręciliśmy, pokazywała o wiele za dużo. Zrobiliśmy więc bardziej subtelną wersję. Stonowaliśmy to.
Czy Cameron wiedział, że Harper widziała, jak się przebierał? A może zrobił to specjalnie? Theo James obiecuje, że scena nabierze sensu, kiedy dojdziemy do 5. odcinka.
— To jest interesujące, [ponieważ] na początku nie wiemy, czy to było celowe, czy przypadkowe. Ale to wychodzi na jaw. [W 5. odcinku widzowie przekonają się], że jest w tym jakiś cel. To nigdy nie jest arbitralne.
Tak jak w pierwszym sezonie, kolejne odcinki 2. serii "Białego Lotosu" będą powoli odsłaniać karty. Kto zabił? Jaki miał motyw? I przede wszystkim — czy faktycznie trupów jest więcej? W oczekiwaniu na kolejne odcinki zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją 2. sezonu "Białego Lotosu".