Co wydarzyło się na Końcu Burzy w książce? Co zrobił Aemond? Porównujemy "Ród smoka" z "Ogniem i krwią"
Porównujemy finał 1. sezonu "Rodu smoka" do wydarzeń z książki "Ogień i krew" Martina. Co zostało zmienione? Czy zmiany wpłyną na dalszą fabułę serialu? Uwaga na spoilery.
W "Rodzie smoka" zobaczyliśmy, jak Aemond (Ewan Mitchell) traci panowanie nad smokiem, w wyniku czego ginie Lucerys (Elliot Grihault). W "Ogniu i krwi" George'a R.R. Martina rezultat ich potyczki jest taki sam, ale motywacje były zupełnie inne. Jak wyglądała śmierć Lucerysa w oryginale i jak bardzo serial od tego odszedł?
Ród smoka — jak wyglądała śmierć Lucerysa w książce?
Zgodne z książką jest pożegnanie Rhaenyry (Emma D'Arcy) i Lucerysa. Tam również księżniczka mówi synowi, że leci jako posłaniec, nie wojownik i że zostanie z pewnością ciepło przyjęty. I tak samo jak w serialu, Czarna Królowa zdecydowanie źle ocenia swoją sytuację i lord Końca Burzy pyta, za którą z jego córek wyjdzie młody książę. Gdy ten odmawia, Borros stwierdza, że nie jest "uległym psem", a Zieloni zaoferowali mu sojusz poprzez małżeństwo Aemonda z jedną z jego córek.
W książce również Aemond chce odebrać Lucerysowi oko, jednak Borros powstrzymuje go, nie chcąc, by do starcia doszło pod jego dachem i rozkazuje odprowadzić Lucerysa do jego smoka. W tym samym czasie druga córka Borrosa, Maris stwierdza, że cieszy się, że książę wybrał jej siostrę, pytając, czy "zabrano mu jedno oko, czy jedno jajo". Aemond natychmiast prosi lorda Baratheona o pozwolenie na opuszczenie zamku, na co lord wzrusza ramionami komentując, że nie obchodzi go, co książę ma zamiar zrobić poza murami zamku.
W książce nie ma opisanego starcia pomiędzy książętami i ich smokami, ale jak stwierdza Grzyb: "jeżeli doszło do walki, to nie trwała ona długo". Pomimo to, książka wyraźnie sugeruje, że Aemond zabił swojego siostrzeńca z rozmysłem, a Vhagar słuchała jego rozkazów. Z kolei Luke i Arrax mieli duże problemy, by walczyć podczas burzy i to z tak dużym przeciwnikiem. Ciało Lucerysa nigdy nie zostało odnalezione, co przyczyniło się do powstania kilku wersji tego, jak skończył.
Grzyb uważa, że Aemond odnalazł ciało siostrzeńca i odebrał mu oko, by sprezentować je Maris, ale opisujący te same zdarzenia maester Gyldayn uważa to za wielce nieprawdopodobne. Podobnie jak pomysł, że Lucerys przeżył, ale utracił pamięć i wiedzie proste życie farmera. Ostatnią, również niepotwierdzoną wersją jest, że książę został w całości połknięty przez Vhagar.
Gdy Aemond wraca do Królewskiej Przystani i informuje o tym, czego dokonał, wprowadza na dworze przerażenie. Królowa Alicent jest załamana i nawet Otto nie pochwala jego uczynku, pytając, jak mógł być tak ślepy, przecież "stracił tylko jedno oko". Jedynym zadowolonym z sytuacji jest Aegon, który proponuje wyprawienie uczty, by uczcić początek wojny.
Serial delikatnie zmienił motywacje Aemonda, który Lucerysa zabija przez nierozważne zachowanie. Efekt jednak pozostaje dokładnie taki sam: pierwsza krew zostaje rozlana, pierwszy smok został zabity, wojna została wypowiedziana.