Dlaczego Daemon zrobił to Rhaenyrze? Showrunner "Rodu smoka" o zachowaniu ulubieńca widzów w finale
Agata Jarzębowska
25 października 2022, 13:13
"Ród smoka" (Fot. HBO)
W finałowym odcinku "Rodu smoka" fanów zaskoczyła gwałtowna scena pomiędzy Daemonem a Rhaenyrą. Twórcy komentują konflikt, który wyrósł pomiędzy tą dwójką. Spoilery.
W finałowym odcinku "Rodu smoka" fanów zaskoczyła gwałtowna scena pomiędzy Daemonem a Rhaenyrą. Twórcy komentują konflikt, który wyrósł pomiędzy tą dwójką. Spoilery.
Tuż przed premierą 10. odcinka "Rodu smoka" producentka wykonawcza Sara Hess i razem z reżyserką Clare Kilner przekonywały, że zmienimy zdanie o Daemonie po tym, co zobaczymy. Już wiemy, o jaką scenę dokładnie chodziło. Dlaczego Daemon (Matt Smith) w tak niepokojący sposób użył przemocy wobec swojej żony?
Ród smoka odcinek 10 — Daemon dusi Rhaenyrę
Fani od samego początku kibicowali związkowi Daemona i Rhaenyry (Emma D'Arcy). Wydawało się, że książę, choć jest okrutny, mściwy i gwałtowny, ma do swojej bratanicy ogromny szacunek i żywi do niej głęboką miłość. I choć uczucie zapewne tam jest, Daemon pokazał swojej m małżonce drugą twarz, łapiąc ją za gardło i dusząc, drwiąc ze swojego brata, wierzącego w przepowiednie i mówiąc: "Marzenia nie zrobiły z nas królów. Smoki to zrobiły".
Jak zauważa showrunner Ryan Condal w rozmowie z Deadline, pytania, czy Rhaenyra podjęła dobrą decyzję, wychodząc za Daemona, są jak najbardziej uzasadnione.
— To jest ciężkie, wielowarstwowe pytanie. Dużo do rozpakowania! Czy Rhaenyra dokonała właściwego wyboru, poślubiając swojego wujka? Moim zdaniem nie. To niesamowicie szokująca scena, i szczerze, jednak z moich ulubionych scen z finału, pięknie zagrana przez Emmę i Matta.
Równocześnie Condal nie uważa, żeby Daemon w tej scenie mógł zszokować swoim zachowaniem — przecież jego gwałtowność i nieprzewidywalność znamy od samego początku.
— Jako scenarzysta tego serialu, nie sądzę, że w tej scenie jest wiele nowych informacji o Daemonie. Myślę, że Daemon w tym sezonie pokazał wiele swoich odcieni, które sprawiły, że wcale nie ma szoku w tym momencie. To pierwotne niebezpieczeństwo zawsze czai się pod powierzchnią i akurat w tym momencie wyszło na wierzch.
Co więcej, Daemon stracił cierpliwość w momencie, gdy Rhaenyra zaczęła mówić o przepowiedni, Pieśni Lodu i Ognia. Czarna Królowa była przekonana, że jej mąż doskonale ją zna, tymczasem dla niego Rhaenyra gadała jakieś niezrozumiałe głupoty, podczas gdy należy natychmiast przygotować się do wojny. W dodatku dotarło do niego, że Viserys (Paddy Considine), który w ogóle mu o przepowiedni nie powiedział, nigdy nie brał pod uwagę przekazania mu tronu. I właśnie dlatego zwyczajnie postanowił wyżyć się na Rhaenyrze.
— Stało się dla niego oczywiste, że jego brat nigdy nie uważał go za prawdziwego następcę tronu. To doprowadza go do furii. To najgorszy rodzaj bólu, jakiego mógł doświadczyć, gdy dowiedział się, że Viserys trzymał [przepowiednię] w sekrecie przed nim, a tak chętnie podzielił się nią z Rhaenyrą. W tym momencie to po prostu łamie Daemona i dlatego tak reaguje.
W tym momencie Rhaenyra zrozumiała, że Daemon chce, by była królową, ale on nie ma zamiaru słuchać jej rozkazów. Pokazywał to przez cały odcinek, gdy Daemon od samego początku ignorował jej rozkazy i planował wojnę, zamiast być przy rodzącej żonie. Nie posłuchał, nawet gdy z bezpośrednim poleceniem przyszedł Jacaerys (Leo Hart) ani wtedy, gdy jeden ze strażników zapytał wprost, czy nie zechciałby porozmawiać z maesterem o swojej żonie.
Po 9. odcinku scenarzystka i producentka Sara Hess sugerowała w rozmowie z The Hollywood Reporter, że w 2. sezonie "Rodu smoka" relacja Rhaenyry i Daemona się zmieni — raczej nie na lepsze.
— Teraz piszemy 2. sezon i zastanawiamy się: jaka jest natura jego związku z Rhaenyrą? Istnieje wiele interpretacji tego [co George R.R. Martin napisał w "Ogniu i krwi"] — powiedziała.
No właśnie, a kiedy zobaczymy 2. sezon "Rodu smoka"? Ryan Condal potwierdził, że ekipa wraca na plan na początku 2023 roku. Premiera prawdopodobnie będzie jednak miała miejsce dopiero w 2024 roku, biorąc pod uwagę, że Taniec Smoków oznacza jeszcze więcej CGI i jeszcze dłuższą postprodukcję.