Matt Smith o scenach seksu z bratanicą w "Rodzie smoka". Ciężko pozbyć się obrzydzenia — przyznaje aktor
Agata Jarzębowska
24 października 2022, 14:14
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Już możecie obejrzeć finał "Rodu smoka", który rzuca nowe światło na relację Daemona i Rhaenyry. Tymczasem Matt Smith wraca do początków i mówi, jak z Milly Alcock przeszli przez sceny seksu.
Już możecie obejrzeć finał "Rodu smoka", który rzuca nowe światło na relację Daemona i Rhaenyry. Tymczasem Matt Smith wraca do początków i mówi, jak z Milly Alcock przeszli przez sceny seksu.
Daemon (Matt Smith) stał się ulubieńcem widzów "Rodu smoka", a jego związek z bratanicą, Rhaenyrą (Milly Alcock/Emma D'Arcy), postawił fanów w dziwnym położeniu. Wielu z nich odkryło, że zwyczajnie kibicuje, by para się w końcu zeszła. Jak zauważa Matt Smith, w tym przypadku nie możemy myśleć o seksie i związkach w nowoczesny sposób. Przyznaje jednak, że odgrywanie romantycznych scen z bratanicą nie było szczególnie komfortowym doświadczeniem.
Ród smoka — Matt Smith mówi o scenach seksu
Aktor udzielił wywiadu "Los Angeles Times", w którym został zapytany, jak podchodzi do związku Rhaenyry i Daemona, biorąc pod uwagę jego naturę i pewne obrzydzenie, jakie może wywoływać.
— Obrzydzenie? Jest ciężko. Ciągle to kwestionujesz. Ale musisz odrzucić współczesną moralność. To są inne czasy. To opowieść i ta opowieść wymaga, by te dwie postacie to zrobiły. Więc to robisz. Ale myślę, że mieliśmy szczęście z reżyserką Clare Kilner. Radziła sobie ze scenami seksu najlepiej, jak widzałem. Wyobrażam sobie, że niektórzy ludzie oglądają to i chcieliby więcej. A inni myślą: "To za dużo". Ale tak naprawdę nie angażuję się w to wszystko. Ogarnięcie tego zależy od reżysera.
Clare Kilner wyreżyserowała odcinek "Król Wąskiego Morza", w którym Daemon próbuje uwieść Rhaenyrę i prowadzi ją do burdelu. Matt Smith zdradził również, jak wyglądała praca podczas pamiętnej sceny w burdelu i jakie instrukcje oboje dostali.
— Tak się tego uczysz. To trochę jak balet. Mamy naprawdę dobrą koordynatorkę intymności. A ja i [Milly Alcock, młoda Rhaenyra] bajecznie się dogadywaliśmy i po prostu śmialiśmy się przez całą scenę. Wygląda to naprawdę poważnie, ale ja i Milly cały czas sikaliśmy ze śmiechu, na zasadzie: "Tutaj stoją ci wszyscy nadzy ludzie. Co my robimy?". Próbujesz przebić się przez dziwne napięcie w pomieszczeniu i żartujesz.
Podobne zdanie na temat sceny w burdelu miała Milly Alcock. Jak zapewniła, nie czuła się niekomfortowo i wszystko było doskonale przećwiczone. A dzisiaj widzowie w Polsce mogą obejrzeć finał 1. sezonu "Rodu smoka". Reżyser jest z niego dumny, choć nie obyło się bez wpadek — ekipa miała pecha i odcinek wyciekł na dwa dni przed premierą.