Czy będzie 3. sezon antologii "Nawiedzony dom na wzgórzu"? Mike Flanagan mówi, jakie ma plany
Karolina Noga
13 października 2022, 10:43
"Nawiedzony dom na wzgórzu" (Fot. Netflix)
Na Netfliksie dostępny jest młodzieżowy horror od Mike'a Flanagana, tymczasem twórca wciąż dostaje pytanie, co dalej z antologią "Nawiedzony". Czy będzie 3. sezon?
Na Netfliksie dostępny jest młodzieżowy horror od Mike'a Flanagana, tymczasem twórca wciąż dostaje pytanie, co dalej z antologią "Nawiedzony". Czy będzie 3. sezon?
Mike Flanagan to netfliksowy mistrz horroru, a jego "Nawiedzony dom na wzgórzu" wciąż zachwyca fanów gatunku. W 2020 na platformie pojawił się 2. sezon antologii o tytule "Nawiedzony dwór w Bly" — i na tym na razie koniec. Czy jest szansa na 3. sezon?
Nawiedzony dom na wzgórzu — czy będzie 3. sezon?
Wydaje się, że Flanagan na razie poszedł w innym kierunku — w zeszłym roku oglądaliśmy "Nocną mszę", a od tygodnia dostępny jest młodzieżowy "Klub Północny". W rozmowie z TVLine twórca wyjaśnił, czym te seriale różnią się od obu części antologii "Nawiedzony" i czemu "Klub Północny" to nie "Nawiedzone hospicjum w Brightcliffe".
— Sprawa z "Nawiedzonym" jest taka, że zawsze chcieliśmy, aby to było oparte przede wszystkim na dziele klasycznej literatury grozy, a najlepiej na czymś, co zostało już wcześniej zaadaptowane, a z czym my możemy zrobić coś innego. Kiedy myślimy o "Nawiedzonym", myślimy o autorach takich jak [Edgar Allan] Poe i [Charles] Dickens, współczesnych, którzy są bardziej w świecie Henry'ego Jamesa, Shirley Jackson. Innym kryterium jest to, że musi być przede wszystkim o duchach. To pytanie pojawiło się w przypadku "Zagłady domu Usherów", ponieważ był on oparty na Poem. To nie jest historia o duchach, więc nie ma tam nawiedzenia. ["Klub Północny"] zawsze był czymś odrębnym.
Mike Flanagan zaznaczył, że furtka dla kolejnego sezonu antologii jest wciąż otwarta — ale musi być do tego dobry materiał źródłowy. A co to według niego oznacza?
— Co sprawia, że "Nawiedzony" jest "Nawiedzonym" oraz czy i jak moglibyśmy ponownie podejść do tego tematu, to coś, o czym rozmawiamy dość często, ponieważ te drzwi są otwarte. [Ale] nie chcemy tego robić tylko po to, żeby to zrobić.
Te słowa potwierdza Trevor Macy, dyrektor generalny Intrepid Pictures — firmy, która tworzyła poprzednie sezony antologii.
— Nie wszystko jest "Nawiedzonym". Zmagamy się z tym dość mocno, ponieważ byłoby wspaniale zrobić kolejny [sezon], ale musimy być rygorystyczni co do tego, czym [serial] jest, a czym nie jest.
Fanom "Nawiedzonego domu na wzgórzu" pozostaje czekać na dalsze informacje. W międzyczasie zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją "Klubu Północnego".